Mateusz Lis: Legia potrafiła wykorzystać nasze błędy

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Wisła Kraków, wisla.krakow.pl

13.12.2020 13:15

(akt. 13.12.2020 13:19)

- Mierzyliśmy się z Legią Warszawa, dlatego trzeba docenić klasę przeciwnika, na którego tle zaprezentowaliśmy się z dobrej strony. Oczywiście, Legia też potrafiła przejąć inicjatywę i stwarzać zagrożenie – mówił w rozmowie z oficjalną stroną Wisły Mateusz Lis, bramkarz "Białej Gwiazdy".

fot. FotoPyK

- W mojej opinii wyglądaliśmy dobrze jako drużyna, co widać również w pomeczowych statystykach, dlatego cieszy fakt, że trener potrafił nas do tego przygotować. Ciężko pracujemy i jest to jedyna droga do tego, by osiągać korzystne wyniki i zdobywać punkty, których obecnie na pewno nam brakuje.

 - W pierwszej połowie wyglądało to naprawdę dobrze, mieliśmy mecz pod kontrolą i myślę, że zaskoczyliśmy Legię, która nie potrafiła stworzyć sobie zbyt wielu sytuacji. Szybko zdobyliśmy bramkę i wyszliśmy na prowadzenie, które utrzymaliśmy do przerwy. Po zmianie stron mieliśmy również kilka okazji ku temu, by podwyższyć bramkową przewagę i zamknąć to spotkanie, ale niestety nam się to nie udało. Później nie zdołaliśmy wystrzec się błędów indywidualnych, które Legia potrafiła wykorzystać i dlatego wygrała.

- Rzut karny? Jeżeli sędzia nie przeanalizował tej sytuacji na monitorze VAR, to myślę, że dostał informację, że karny się należał i wskazał na jedenasty metr. Znajdowałem się dość daleko od całej sytuacji i z mojej perspektywy trudno było stwierdzić, czy faul rzeczywiście był czy nie i dlatego nie chcę oceniać decyzji arbitra.

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.