Matsui potrafi zrobić różnicę

- Matsui jest uważany w Japonii za piłkarza z dużymi umiejętnościami. Gdy w 2004 roku wyruszył do Francji, wszyscy uznali to za dobry ruch. Ostatnio jednak nie idzie mu tam najlepiej, a jego kariera szybuje w dół. Coraz częściej mówi się, że Daisuke mógłby wrócić do J-League i zostać tu wielką gwiazdą. Trudno w to  uwierzyć, bo w Europie zawsze znajdą się chętni na skorzystanie z jego umiejętności - uważa Andrew McKirdy z dziennika "Japan Times".

Legia może pozyskać piłkarza, który na ostatnich Mistrzostwach Świata, brylował w japońskiej kadrze. Trudno powiedzieć, że mierzył się wtedy ze słabymi graczami. Na dodatek w mediach pojawiają się informacje, że Wojskowi planują wypożyczyć Matsuiego na pół roku, więc ryzyko jest praktycznie żadne. W końcu lepiej ściągać na Łazienkowską gracza z takim CV, niż przypadkowych zawodników, których w Warszawie było już wystarczająco wielu w ostatnim czasie.

- Trudno przewidzieć przyszłość Matsuiego w kadrze narodowej. Warto jednak pamiętać, że na mundialu w RPA zagrał bardzo dobrze. W 2010 roku pokazał, że jest piłkarzem, który potrafi zrobić różnicę. Daisuke jest bardzo popularny ze względu na małżeństwo z Rosą Kato, ale również dlatego, że bardzo dobrze gra w piłkę - dodaje McKirdy.