Domyślne zdjęcie Legia.Net

ME: Legia - Wisła 4:0 (2:0): Młoda Legia górą w meczu na szczycie

Monika Krucz

Źródło: Legia.Net

15.11.2010 18:54

(akt. 15.12.2018 07:01)

Lider tabeli Młodej Ekstraklasy warszawska Legia podejmowała dziś wicelidera tabeli krakowską Wisłę. Do przerwy legioniści prowadzili 2:0 po dwóch pięknych bramkach. Najpierw świetnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się <strong>Wojciech Lisowski</strong>, a później kapitalny strzał oddał <strong>Bruno Mezenga</strong>. Trzeba przyznać, że gdyby nie stojący w bramce Legii <strong>Wojciech Skaba</strong>, wynik byłby nieco inny. Po przerwie rezultat podwyższył płaskim strzałem <strong>Maciej Rybus</strong>, a wynik meczu ustalił <strong>Michał Efir</strong>. Młoda Legia rozgromiła młodą Wisłę 4:0.

Zdjęcia z meczu

Tabela i terminarz Młodej Ekstraklasy

 Zapis relacji "na żywo"

MESA: Legia - Wisła 4:0 (2:0)
4' (1:0) Wojciech Lisowski
21' (2:0) Bruno Mezenga
58' (3:0) Maciej Rybus
71' (4:0) Michał Efir

Legia - 84. Wojciech Skaba, 80. Wojciech Lisowski, 31. Mateusz Cichocki, 16. Cezary Michalak (45' 11. Maciej Rybus), 22. Jakub Wawrzyniak, 9. Rafał Wolski (74' 5. Mateusz Rosłoń), 8. Daniel Łukasik, 25. Michał Kopczyński (75' 23. Bartosz Widejko), 32. Michał Żyro, 7. Michał Efir (83' 19. Dawid Duda), 18. Bruno Mezenga (45' 6. Alejandro Cabral)

Wisła - 51. Filip Kurto, 33. Łukasz Burliga, 41. Mateusz Kowalski, 43. Daniel Cyzio, 48. Wojciech Cygal, 50. Kamil Jeleń (89' 32. Michał Jania), 45. Daniel Brud, 35. Kamil Rado (62' 42. Michał Szewczyk), 37. Adrian Ligienza (46' 47. Adrian Stanek), 40. Michał Chrapek, 34. Maciej Papież ('74 49. Marek Masiuda) 


Relacja z meczu:

Kilka minut po 18. rozpoczął się szlagier Młodej Ekstraklasy, gdzie Legia Warszawa podejmowała na własnym stadionie drugą w tabeli Wisłę Kraków. W 3 minucie spotkania sędzia Piotr Siedlecki odgwizdał faul na Rafale Wolskim, dyktując dla warszawskiej drużyny rzut wolny. Do piłki podszedł obrońca Legii Wojciech Lisowski. Wspaniałym strzałem z 25 metrów pokonał golkipera krakowskiej drużyny. Kolejną sytuację na strzelenie bramki miała Legia w 13. minucie. Michał Żyro wykonując rzut wolny dośrodkował w pole karne, ale piłki nie zdołał sięgnąć Bruno Mezenga. Siedem minut później Brazylijczyk oddał potężny strzał w sam róg bramki Wisły nie dając bramkarzowi szans na obronę strzału i Legia od 20. minuty prowadziła już 2:0. W 26. minucie sędzie pokazał pierwszą żółtą kartkę. Ujrzał ją Łukasz Burliga po faulu na Michale Żyro. Dwie minuty później swoją okazję miała Wisła Kraków. Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę skutecznie wypiąstkował Skaba. W 31. minucie kartką ukarany został Michał Żyro. Pięć minut później świetną akcję miała drużyna Wisły. Jeden z napastników oddał groźny strzał na bramkę Skaby, ale nie zdołał pokonać naszego bramkarza. W 41. minucie swoją akcję zmarnował Bruno Mezenga. Po dośrodkowaniu Michała Żyro, Brazylijczyk wystawił sobie piłkę i.. uderzył prosto w bramkarza gości. Minutę przed zakończeniem spotkania Rado przyjmował sobie piłkę ręką w polu karnym Legii, ale sędzia tego nie zauważył. Pierwsza połowa spotkania przebiegała pod dyktando zawodników Legii.

Po piętnastominutowej przerwie piłkarze obu drużyn powrócili na murawę. W warszawskiej drużynie pojawili się: Maciej Rybus i Alejandro Cabral zmieniając na boisku Bruno Mezengę i Cezarego Michalaka. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy spotkania legioniści wywalczyli rzut rożny. Piłkę pewnie złapał golkiper Wisły, szybko wznawiając grę. W 56. minucie świetnie do Efira dogrywał Żyro, jednak strzał młodego napastnika zablokowany został przez obrońców Wisły. Dwie minuty później na koncie Legii były już trzy bramki. Perfekcyjnym podaniem popisał się Alejandro Cabral, a Maciej Rybus nie mógł zrobić nic innego jak tylko pokonać bramkarza Wisły. Minutę później groźną akcję wyprowadziła Wisła. Papież stanął oko w oko ze Skabą i lobując naszego bramkarza piłka uderzyła w poprzeczkę. Dokładnie w 71. minucie mocny strzał Michała Żyro dobija Efir i było już 4:0 dla Legii. Kilka minut później swoją akcje mieli piłkarze Wisły, ale sytuacje uratował Michał Żyro wybijając piłkę na rzut rożny, który marnują wiślacy. W 82. minucie nastąpiła chwila przerwy spowodowana lekkim urazem Michała Efira, który po interwencji lekarzy powraca na murawę. Po wznowieniu gry dośrodkowanie Macieja Rybusa z pustej bramki wybija jeden z obrońców Wisły. Drugą połowę sędzia przedłużył o 3 minuty. Żółta kartkę obejrzał jeszcze jeden z zawodników Wisły i kilka chwil później sędzie zakończył spotkanie. Legia Warszawa pokonała na własnym obiekcie zespół Wisły Kraków 4-0.

Polecamy

Komentarze (95)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.