News: Powraca temat Wasilewskiego

Medialne doniesienia o Marcinie Wasilewskim i Legii

Michał Talaga

Źródło: Super Express, Przegląd Sportowy, Fakt

15.01.2013 09:40

(akt. 04.01.2019 13:11)

Jak informuje dzisiejsze wydanie Faktu Marcin Wasilewski może wrócić do polskiej ekstraklasy. Piłkarzem Anderlechtu ponoć poważnie interesują się przedstawiciele Legii. Reprezentant Polski w najbliższych dniach ma otrzymać konkretną propozycję z klubu. Informacje potwierdza dziennikarz belgijskiego portalu sportplanet.eu Johan Walckiers. - Legia kontaktowała się z Anderlechtem w sprawie "Wasyla". Dla klubu to idealny moment, żeby zarobić na zawodniku trochę pieniędzy. W tej chwili jest pierwszym zmiennikiem w obronie, ale nie ma szans na regularne występy. Wiadomo, że nie przedłuży wygasającego w czerwcu kontraktu, dlatego już zimą może odejść - mówi "Faktowi" Walckiers.

Zdaniem dziennikarzy "Super Expressu"Marcin Wasilewski dostał zielone światło na odejście z drużyny popularnych "Fiołków" już zimą ale pod warunkiem otrzymania kwoty odstępnego - mówi się o ok. 500 tysiącach euro. Ponadto bardzo istotny będzie fakt czy z drużyny Anderlechtu nie odejdzie inny gracz formacji obronnej szczególnie dotyczy to piłkarzy grających na prawej flance a tych w Anderlechcie jest trzech przy czym trzeba dodać, że najbliżej odejścia jest Denis Odoi, którego chętnie zatrudniłaby Aston Villa.


Z kolei "Przegląd Sportowy" donosi, że "Wasyl" na pewno nie dostanie teraz oferty przedłużenia umowy o czym powiedział dyrektor sportowy Anderlechtu, Herman Van Holsbeeck - Nie zaoferujemy mu teraz nowego kontraktu. Przyszłość Marcina Wasilewskiego zależy od tego, czy wywalczymy mistrzostwo Belgii. Od następnego sezonu mistrz kraju awansuje bezpośrednio do rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów, a to oznacza spore przychody dla klubu. Jeśli wygramy ligę, prawdopodobnie zaproponujemy Wasylowi roczną umowę - mówi Holsbeeck.


Na chwilę obecną sytuacja Polaka w Anderlechcie nie ulegnie zmianie - Wiem, że jest on niezadowolony ze swojego statusu w drużynie. Niestety, Marcin musi pogodzić się z rolą rezerwowego. Proszę zresztą spojrzeć na rundę jesienną. Grał zazwyczaj, kiedy Guillaume Gillet był kontuzjowany, albo pauzował za kartki. Do czerwca niewiele chcemy zmieniać w klubie, więc prawdopodobnie sytuacja Wasyla wiosną nie zmieni się - dodaje Belg.


Wobec powyższych informacji można przyjąć, że całe zamieszanie z transferem zawodnika, o ile w ogóle do niego dojdzie, potrwa jeszcze bardzo długo. Wydaje się bardzo wątpliwe aby Legia wyłożyła 0,5 mln euro na 32 letniego zawodnika. Powszechnie znana jest polityka klubu z Łazienkowskiej, który sprowadza wyłącznie piłkarzy z kartą zawodniczą w ręku ponieważ pieniędzy na transfery gotówkowe w klubie po prostu brak.

Polecamy

Komentarze (62)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.