News: Piłkarski weekend byłych legionistów: Gol Ljuboi i asysta "Jędzy"

Menedżer Ljuboi jątrzy i robi zamieszanie

Marcin Szymczyk

Źródło: Super Express

31.12.2012 09:30

(akt. 04.01.2019 13:40)

Kilka dni temu za serbką prasą informowaliśmy o zainteresowaniu FC Nantes Danijelem Ljuboją. "Ljubo" powiedział nawet - Coś jest na rzeczy z FC Nantes. Nie sądzę jednak, aby Legia puściła mnie już teraz, bo mam jeszcze sześciomiesięczny kontrakt - tak wyraził się najlepszy strzelec ligi. Okazuje się jednak, że to nie Nantes chce Ljuboją, ale wciska go tam jego menedżer.

- Niedawno zaproponowano mi usługi Danijela Ljuboi. Jego menedżer przekonywał, że piłkarz chętnie wróciłby do Francji, gdzie grał przez wiele lat. Agent Serba namawiał mój klub na ten transfer jeszcze tej zimy - takie zaskakujące informacje przekazał "Super Expressowi" Waldemar Kita, właściciel i prezes FC Nantes. - Odpowiedzieliśmy, że Nantes nie jest zainteresowane. Mamy grupę dobrych piłkarzy i nawet latem, gdy Ljuboja będzie wolnym zawodnikiem, nie zamierzamy go sprowadzać. Owszem, obserwujemy polski rynek i wiemy, kto się wyróżnia w Ekstraklasie. Bardzo podobał nam się ten młody piłkarz Górnika Zabrze, Milik, ale już zmienił pracodawcę. Mamy w notesach nazwiska dwóch, trzech Polaków i niewykluczone, że latem będziemy chcieli kogoś pozyskać. Ale nie Ljuboję - podkreśla jeszcze raz Kita.


Wracając do Ljuboi, informacje przekazane przez Kitę powinny wzbudzić niepokój wśród działaczy Legii. Najwyraźniej agent nie planuje przyszłości Danijela w Warszawie. Skoro proponował jego usługi Nantes, to na pewno krąży też po innych klubach z ofertą sprowadzenia Ljuboi.

Polecamy

Komentarze (35)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.