Domyślne zdjęcie Legia.Net

MESA: Legia - Jagiellonia 2:2 (1:1) (aktualizacja)

Jakub Grzeszkowski, Karolina Januszek

Źródło: Legia.Net

14.03.2009 17:40

(akt. 18.12.2018 02:01)

Drużyna Młodej Legii tym razem uzyskała lepszy wynik od starszych kolegów i zremisowała na Bemowie z Młodą Jagiellonią 2:2. "Wojskowi" prowadzili 1:0 po bramce <b>Jakuba Koseckiego</b>, ale jeszcze przed przerwą wyrównał <b>Marcin Pacan</b>. Po zmianie stron ponownie prowadzenie objęli legioniści, do siatki trafił tym razem <b>Damian Zbozień</b>. Kilka minut później stan meczu wyrównał jednak <b>Jacek Falkowski</b>. Rezultat remisowy nie uległ zmianie do ostatniego gwizdka arbitra. <br>- <a href=fotoreportaz.php?id=741 class=link>Fotoreportaż z meczu - 38 zdjęć</a>
W wyjściowej "jedenastce" Młodej Legii wystąpił, wracający do formy po kontuzji, piłkarz podstawowej drużyny, Krzysztof Ostrowski. Na tle innych zawodników widać było jego doświadczenie i ogranie na ligowych boiskach. Piłkarze z Warszawy rozpoczęli mecz z animuszem. Byli stroną przeważającą i co chwilę atakowali bramkę przyjezdnych, jednak ich akcjom brakowało wykończenia. Z dobrej strony pokazał się Kamil Majkowski, i to on mógł w 24. minucie dać prowadzenie warszawskiemu zespołowi, niestety jego strzał był niecelny. Niewiele potem właśnie po podaniu Majkowskiego, Jakub Kosecki zdobył pierwszą bramkę, która dała prowadzenie zespołowi z Łazienkowskiej. Po tym trafieniu gra się trochę uspokoiła. Większość akcji rozgrywana była w środku pola, i żadna z drużyn nie mogła wypracować sobie dogodnej sytuacji strzeleckiej. W końcówce pierwszej połowy po faulu Mikołajczyka arbiter podyktował rzut karny dla Jagiellonii, którego pewnie wykorzystał Marcin Pacan. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Po zmianie stron trenerzy obu drużyn dokonali kilku zmian. W Młodej Legii zeszli między innym Krzysztof Ostrowski i Kamil Majkowski. Obraz gry w drugiej połowie się nie zmienił. Legioniści byli stroną przeważającą, a całe spotkanie toczyło się w szybkim tempie i mogło się podobać. W 70. minucie piłkarze Legii wywalczyli rzut rożny. Do piłki podszedł Maciej Tomczyk i po jego dośrodkowaniu kapitan naszego zespołu Damian Zbozień głową skierował piłkę do bramki, a Legia objęła ponownie prowadzenie. Niestety niewiele później zawodnik Jagiellonii, Jacek Falkowski wyrównał stan meczu na 2:2. Od 80. minuty piłkarze z Warszawy grali z przewagą jednego zawodnika, po tym jak czerwoną kartką ukarany został Michał Twardowski. Pomimo tego nie udało się graczom Młodej Legii zainkasować trzech punktów za to spotkanie, choć do końca spotkania mieli oni jeszcze kilka bramkowych sytuacji. Najbardziej klarowną zmarnował w 87. minucie Maciej Górski, który mając przed sobą tylko bramkarza strzelił prosto w niego. Piłkarze Młodej Legii zajmują w tabeli rozgrywek dopiero 13. miejsce, Jagiellonia jest na pozycji 4., zatem wynik remisowy wydaje się być sukcesem dla warszawian. Szkoda tylko, że nie udało się tego spotkania legionistom wygrać, gdyż to oni przeważali i mogli się po końcowym gwizdku sędziego cieszyć ze zwycięstwa. Dziś zabrakło jednak trochę szczęścia. Młoda Legia Warszawa - Młoda Jagiellonia Białystok 2:2 (1:1) Kosecki (28. min.), Zbozień (70. min.) - Pacan (40. min.-k.), Falkowski (73. min.) Żółte kartki: Tomczyk i Banasiak (Młoda Legia) oraz Mogielski (Młoda Jagiellonia) Czerwona kartka: Twardowski (Młoda Jagiellonia - 80. min.) Legia: Machnowskyj - Tomczyk, Świdzikowski, Zbozień, Breś - Ostrowski (46' Małkowski), Banasiak (84' Barski), Koziara (46' Lewandowski), Mikołajczak - Majkowski (46' Górski), Kosecki (77' Łanucha) Jagiellonia (za jagiellonia.pl): Majewski - Gogol, Pacan, Świderski (46' Hryszko; 80' Grudziński), Mogielski - Falkowski, Sulkowski, Dołubizna (46' Murawski; 82' Arłukowicz), Steć (90' Stachelski) - Arifović, Twardowski

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.