Michał Fidziukiewicz: Powalczyliśmy

Redaktor Jakub Waliszewski

Jakub Waliszewski

Źródło: Polsat Sport

01.12.2021 22:45

(akt. 02.12.2021 08:59)

- Powalczyliśmy. Nie graliśmy z byle kim. To drużyna, która reprezentuje nas w pucharach. Wiadomo, że ma swoje problemy w lidze, ale jakby nie było, to jest Legia Warszawa. Szkoda, bo za nami naprawdę fajne widowisko, kibice zapełnili cały stadion - mówił po rywalizacji z "Wojskowymi" napastnik Motoru Lublin, Michał Fidziukiewicz.

- Legia dłużej utrzymywała się przy piłce, ale nie stworzyła sobie zbyt wielu klarownych sytuacji. Wykorzystała nasze błędy i awansowała. Szkoda, bo za łatwo straciliśmy bramki. Jak chce się coś osiągnąć w takim meczu, to nie można tracić szczególnie takiego gola, jak na 2:1 dla rywali, po stałym fragmencie gry.

- Myślę, że nie odczuliśmy różnicy fizycznej. Większość naszych zawodników jest lepiej zbudowana niż gracze Legii. Wiadomo, że jakość piłkarska jest u nich na wyższym poziomie. Mają kilku zawodników, którzy potrafią zrobić przewagę z piłką. Było to widać, dzięki czemu wygrali.

- Takich meczów na pewno brakuje nam w drugiej lidze. Chciałoby się grać przy takiej publiczności co tydzień, dlatego musimy skupić się już na lidze i robić wszystko, żeby Motor piął się w górę. 

- Fajny mecz nam się trafił w Pucharze Polski. Szkoda tylko, że nie udało się wygrać, bo Legia była na pewno do pokonania. Mecz ułożył się dla nas bardzo dobrze, strzeliliśmy gola. Wiadomo, stołeczna drużyna po tej straconej bramce zaczęła mocno napierać i wygrała.

- Mieliśmy przedsmak takiej publiczności już wcześniej. Graliśmy tutaj z Ruchem Chorzów i też praktycznie cały stadion był pełny. Nie było to nam obce. Na pewno cieszę się z tego. Gra się dla kibiców, dla takiej widowni.

- Czy zadrżało serce przy sytuacji na 2:2? Na pewno szkoda, bo Vitinho miał piłkę na swojej lepszej, lewej nodze. Powinien to wykorzystać, była to jego dominująca noga. Szkoda, bo gdybyśmy w 90. minucie strzelili gola na 2:2, to mogło być różnie.

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.