Domyślne zdjęcie Legia.Net

Michał Listkiewicz: Kadrze nie brakowało niczego

Mariusz Ostrowski

Źródło: Przegląd Sportowy

18.06.2008 07:26

(akt. 20.12.2018 09:27)

- Chyba nie stać nas było na awans z grupy. Liczyłem jednak na wielką ambicję i walkę w meczu z Chorwatami. Nie doczekałem się. Na pewno czujemy rozczarowanie. Można odpaść po trzecim meczu turnieju, ale gdyby nasi zrobili to w stylu Czechów, którzy dramatycznie przegrali z Turkami... Chyba przeliczyliśmy się z siłami wierząc w wyjście z grupy. I znowu jak przed dwoma i sześcioma laty znowu napompowano ten balon nierealnych ambicji - mówi prezes PZPN <b>Michał Listkiewicz</b>.
Kto pompował ten balon? - Wszyscy. Piłkarze, trener, dziennikarze też. Rozmawiał już Pan z Leo Beenhakkerem? - Tak, Leo wykazał w rozmowie ze mną wielką determinację w sprawie awansu do finałów mistrzostw świata 2010. A kiedy selekcjoner przedstawi swój raport o nieudanym dla nas turnieju EURO 2008? - Spotkamy się z Beenhakkerem w szerszym gronie na początku lipca. Podobno naszej kadrze nie brakowało przed mistrzostwami Europy niczego... - Tak, mogę to potwierdzić. Kadra Pawła Janasa, mogła tylko pomarzyć o warunkach jakie mieli teraz ich następcy. Tyle tylko, że Janas wygrał jeden mecz w finałach mistrzostw świata, podobnie jak Engel.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.