News: Michał Pazdan: Dostałem zielone światło na grę

Michał Pazdan: Dostałem zielone światło na grę

Marcin Hilgier

Źródło: przegladsportowy.pl

23.09.2015 09:06

(akt. 07.12.2018 20:16)

W poniedziałek Michał Pazdan wznowił treningi po kontuzji łokcia. Podczas jego nieobecności obrona wicemistrzów Polski nie spisywała się najlepiej. Pazdana zabrakło w czterech spotkaniach i w tym czasie Legia straciła aż pięć goli.

– Ręka jeszcze trochę boli, ale przeszedłem bardzo dokładne badania pod okiem klubowych lekarzy i dostałem zielone światło na grę. To był dla mnie wspaniały prezent urodzinowy. Nie wiem, czy wystąpię od pierwszej minuty w spotkaniu o Puchar Polski z Lechią, powinienem jednak znaleźć się przynajmniej w kadrze meczowej – mówi „Przeglądowi Sportowemu” stoper Legii.


Od początku sezonu środkowy obrońca wystąpił w 10 spotkaniach i aż sześć z nich Legia zakończyła bez straty gola. – Miło się patrzy na te liczby. Dla mnie to powód do satysfakcji, ale teraz czekają nas kolejne wyzwania. Chciałbym, żeby statystyki defensywy były jeszcze lepsze. Dla kontuzjowanego zawodnika zawsze dużym dyskomfortem jest to, kiedy nie może pomóc drużynie na boisku. Oglądałem mecze jako kibic i starałem się podchodzić do nich spokojnie. Wiedziałem, że nie mam na nic wpływu. W szatni cały czas wzajemnie się wspieraliśmy, ale patrząc na wyniki, faktycznie mieliśmy kryzys. Wygrana z Ruchem bardzo podbudowała nas psychicznie. Pokazała, że potrafimy grać i zwyciężać w dobrym stylu – przekonuje legionista.

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.