News: Michał Żewłakow: Największym sukcesem jest Duda

Michał Żewłakow: Największym sukcesem jest Duda

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

25.05.2014 10:33

(akt. 08.12.2018 16:14)

Mistrzostwo Polski to sukces wielu osób, między innymi dyrektora sportowego klubu Michała Żewłakowa oraz działu skautingu. – Nie był to łatwy rok pracy, ale kiedy taki okres kończy się sukcesem to człowiek trochę łagodniej patrzy na przeszłość. Pierwsza część sezonu zakończyła się zmianą trenera i to w jakiś sposób zostało w głowach i sercach wielu ludzi związanych z Legią. Potem była wielka niewiadoma, co dalej będzie z tą drużyną pod opieką nowego trenera, który przyszedł w nieznane. Nie znał przecież ani polskiej ligi, ani zespołu. Jednak to jak Henning Berg pracuje z drużyną i to co osiągnął można ocenić na duży plus - mówi w rozmowie z Legia.Net Michał Żewłakow.

- Z drugiej strony przychodzi jednak do głowy pewne konkluzja, że ta prawdziwa weryfikacja trenera Legii przyjdzie w meczach o europejskie puchary. Cieszymy się bardzo, że obroniliśmy tytuł mistrzowski, Legia w tym sezonie była drużyną zdecydowanie najlepszą. Droga do tytułu była troszkę wydłużona o ten podział na grupy i dzielenie punktów, ale w tych warunkach udowodniliśmy wszystkim, że jesteśmy drużyną, której ten tytuł się po prostu należy.


Były jakieś wyjątkowe momenty satysfakcji dla ciebie i działu skautingu?


- Na pewno wielkim sukcesem lub może lepiej sprawą, która daje nam dużo satysfakcji jest postawa Ondreja Dudy. Chłopak z marszu wszedł do drużyny i od razu zaczął odgrywać w niej ważną rolę. To przede wszystkim sukces samego piłkarza, ale po części i nasz.


Okienko transferowe jeszcze się nie rozpoczęło, ale na Łazienkowską trafił już Łukasz Budziłek, na dobrej drodze jest transfer Mateusza Szwocha. To nowy kierunek? Będziecie monitorować zaplecze ekstraklasy i sprowadzać tych najbardziej utalentowanych graczy?


- W drugim przypadku nie chcę mówić w czasie dokonanym. Są prowadzone rozmowy, a ich wynik będzie pewnie uzależniony od wielu czynników. Ale jeśli chodzi o całościowe spojrzenie na transfery do Legii, to powinniśmy pamiętać o Polakach, o młodych chłopakach, którzy będą w jakimś stopniu inwestycją na przyszłość. Nie znaczy to, że oni od razu muszą wkomponować się w drużynę. Chcielibyśmy tak robić, by Polaków było w drużynie jak najwięcej, a przy tym poziom sportowy się podnosił. Ważne też, by przy ewentualnej sprzedaży jakiegoś zawodnika, nie cierpiała na tym drużyna, by poziom sportowy został zachowany. Musimy być przygotowani na różne sytuacje. O tym jak nam to wyjdzie, przekonamy się w przyszłości. Ale wydaje mi się, że możemy być dobrej myśli.


Zapytam jeszcze o współpracę z Fluminense. Wiele mówi się o sprowadzeniu Ronana.


- Na pewno ta współpraca nie zostanie zakończona, a czy będzie się ona rozwijała – jeszcze nie wiem. My ciągle jesteśmy partnerem dla tego klubu, mam nadzieję, że oni dla nas również. Jeśli z tego będzie rodzić się jakaś korzyść dla Legii, to będziemy z tego korzystać. Ale proszę nie ciągnąć mnie za język w sprawie konkretów, do końca sezonu nie mogę niczego zdradzić.

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.