News: Michał Żyro wyląduje w rezerwach?!

Michał Żyro: Byłem podekscytowany

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

11.03.2014 16:38

(akt. 04.01.2019 13:52)

- Cieszę się przede wszystkim z tego, że zdrowie mi dopisuje. Fajnie, że zagrałem we Wrocławiu, byłem podekscytowany tym, że mogłem zagrać w pierwszym składzie – na świetnym stadionie, z dobrą drużyną. Ale tam najważniejsze było zwycięstwo. Nie udało się jednak, ubolewam nad tym, gdyż spokojnie mogliśmy to spotkanie wygrać. Niby jest punkt, który przecież też jest ważny, ale u mnie pozostał spory niedosyt. Zobaczymy jak będzie w kolejnym spotkaniu – mówi w rozmowie z Legia.Net Michał Żyro.

Ze Śląskiem parę razy w ofensywie Michał Żyro pokazał się z naprawdę dobrej strony. - Fajnie, że udało mi się w kilku akcjach dobrze zagrać. Ale to już historia, teraz myślimy o niedzielnym meczu z Wisła Kraków. Ja mam teraz podwójną motywację do treningów. Było dużo spekulacji, że będą grali cały czas ci sami zawodnicy, a okazało się, że inni też dostają swoją szansą. W piłce różnie bywa, są kontuzje, kartki, słabsze mecze i to stwarza szansę innym. Ja dostałem okazję i zrobię wszystko by trener jeszcze nie raz na mnie postawił. Jestem gotów do gry, decyzja zaś jak zawsze należy do szkoleniowca.


Sam zawodnik nie był jednak skory by skomentować swojej postawy. - Nie chcę oceniać swojego występu, ale kilka sytuacji mi się podobało. Fajnie wyglądała akcja, gdy przepuściłem piłkę do Ondreja Dudy, miałem też swój udział przy kolejnej sytuacji – dałem dobre podanie do Rado. Ale od oceny całości jest trener. Nie wiem co Wam powiedział, ale ja już się dowiedziałem co było w mojej postawie dobre, a co złe.


Po meczu we Wrocławiu szczęśliwej miny nie miał Ondrej Duda. Zagrał dobrze w polu, kombinacyjnie, ale nie wykorzystał dwóch idealnych sytuacji podbramkowych. – Ondrej miał pecha, nie wykorzystał sytuacji, które na treningach zamieniał na bramki. Nie musieliśmy go jednak pocieszać w szatni. On jest świadomy, że taki jest futbol. Raz jest lepiej, raz gorzej. Na zajęciach wygląda dobrze, w niedzielę po prostu nie miał szczęścia.

Polecamy

Komentarze (28)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.