Michał Żyro jednak bez operacji?

Przypomnijmy, że Żyro miał już wyznaczony termin operacji, miał ją przejść 3 grudnia, jeszcze przed meczem ze Śląskiem. Piłkarza w miniony piątek obserwowało kilkunastu skautów, między innymi z niemieckiego Hannoveru 96 - klubu, który od kilku miesięcy zainteresowany jest pozyskaniem legionisty. Chciał przeprowadzić transfer jeszcze przed rozpoczęciem obecnego sezonu, ale zaoferował mniej niż milion euro, myśląc, iż piłkarzowi za rok wygasa kontrakt. Oczekiwania Legii były dwukrotnie wyższe, bo wcześniej Żyro przedłużył umowę aż do zakończenia sezonu 2015/16. Żyro wcale nie pali się do opuszczenia Polski. - Jak ktoś powie mi, że nie jestem potrzebny drużynie, wtedy odejdę. Jednak dziś wolałbym jednak zostać, przynajmniej do końca obecnego sezonu - dodał młodzieżowy reprezentant Polski.