Michał Żyro

Michał Żyro najgroźniejszą bronią Legii

Marcin Szymczyk

Źródło: Fakt, Legia.sport.pl

18.03.2015 10:10

(akt. 04.01.2019 13:24)

Po odejściu Miroslava Radovicia w jednym z wywiadów Michał Żyro przyznał, że postara się go zastąpić. Nie rzucał słów na wiatr. W meczu z Wisłą właściwie każdy jego kontakt z piłką sprawiał zamieszanie w szeregach przeciwnika. Zdobył bramkę, zaliczył asystę, był też faulowany w polu karnym. Schodził do środka i uderzał na bramkę, ale brakowało szczęścia i odrobinę dokładności. To Żyro w dużej mierze przyczynił się do zdobycia jednego punktu z Wisłą, tak jak wcześniej zapewnił Legii dogrywkę w pucharowym spotkaniu ze Śląskiem.

- Forma idzie w górę, jeszcze najwyższa nie jest. Ale widzę, że dobrze przepracowany okres przygotowawczy już daje efekty. Liderem się nie czuję. Nie jestem takim piłkarzem jak "Rado", który w pojedynkę potrafił rozstrzygać losy meczów. Mam inne atuty, dzięki którym jestem w stanie zaliczać asysty i strzelać gole. Dobrze czuję się w grze kombinacyjnej, potrafię też odpowiednio wyjść na pozycję do podania z głębi pola - komentuje Żyto w rozmowie z serwisem "Legia.sport.pl".


- Żyro ciągle ma te swoje wahnięcia formy, ale zapewniam, że, gdyby wziąć pod uwagę najlepsze cechy piłkarskie, to już teraz jest na poziomie europejskim - dodaj na łamach "Faktu" trener Kazimierz Sokołowski.


Żyro znalazł się wśród 23 powołanych na mecz eliminacji Euro 2016 z Irlandią (29 marca w Dublinie). W tym roku jest najskuteczniejszym piłkarzem mistrzów Polski.

Polecamy

Komentarze (42)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.