News: Miroslav Radović: Kosecki jest moim faworytem

Miroslav Radović: Kosecki jest moim faworytem

Marcin Szymczyk

Źródło: Warszawa.sport.pl

11.03.2013 21:35

(akt. 10.12.2018 01:37)

- Wszyscy podkreślają, że dobrze mi się współpracuje z Danijelem Ljuboją, a zapominają o Jakubie Koseckim. Nie ukrywam, że "Kosa" to taki mój cichy faworyt. Często ustalamy ze sobą przed meczem, gdzie on będzie biegał i gdzie ja mu będę dogrywał. I jeśli popatrzymy na statystyki z tego sezonu, to wyjdzie, że najwięcej piłek dostał ode mnie właśnie "Kosa". Ljuboja trzyma się bliżej mnie i staramy się grać ze sobą kombinacyjnie. Z kolei Kosecki bardzo lubi dostawać ode mnie prostopadłe piłki. Jest szybki i z nim gram raczej na wolne pole.

W piątek podejmujecie Górnika. Jaki to będzie mecz?


- Mimo tego, że Górnik ma szybkich zawodników, to nie sądzę, żeby grali z nami z kontrataku. Raczej będą próbowali rozgrywać piłkę. To jest drużyna z dużym potencjałem z przodu. Są Préjuce Nakoulma, Ireneusz Jeleń czy Aleksander Kwiek. Ale my gramy u siebie. I chyba po ostatnim słabym meczu z Bełchatowem jesteśmy coś winni kibicom. Musimy zagrać dobre spotkanie i wygrać.


Czujecie się zmęczeni fizycznie?


- Wszyscy po meczu z Bełchatowem mówili, że wyglądamy słabo właśnie pod tym względem. Ale ja nie mogę narzekać. Fizycznie jestem przygotowany bardzo dobrze. Drużyna chyba też. Mecz z Podbeskidziem pokazał, że forma idzie w górę.


Krzysztof Ratajczyk powiedział w "Przeglądzie Sportowym", że w Legii teraz brakuje takiej integracji, jaka była w latach 90.


- Czytałem jego wypowiedź. Może ma rację? Takie spotkania stwarzają dobrą atmosferę i tylko nam mogą pomóc. W najbliższym czasie pomyślę o tym, żeby coś zorganizować.

Cała rozmowa z Miroslavem Radoviciem dostepna na Warszawa.sport.pl

Polecamy

Komentarze (22)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.