News: Wszyscy chwalą Miroslava Radovicia

Miroslav Radović: Nie zejdę na bok pomocy

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

18.06.2014 23:22

(akt. 04.01.2019 13:11)

- Szczerze mówiąc, to nie zdążyłem odpocząć między końcem sezonu, a wznowieniem przygotowań do kolejnych rozgrywek. Nigdy urlop nie minął mi tak szybko. Sporo czasu zajęły przygotowania do chrzcin oraz ślubu. Testów fizycznych się jednak nie obawiam, bo doskonale wiem, co czeka mnie i kolegów - stwierdził Miroslav Radović po pierwszym treningu stołecznego klubu od czasu zakończenia poprzedniego sezonu.

- Każdy zawodnik, który przyjdzie na Łazienkowską jest ważny, ale dopiero boisko zweryfikuje czy będzie wzmocnieniem. Wszystkim wypada życzyć szybkiej aklimatyzacji. Jeśli Arkadiusz Piech trafi na Łazienkowską, to zrobimy wszystko żeby pomóc mu się tutaj odnaleźć. Trener mówił, że chce pozostania kluczowych zawodników. Zostaję w Legii, a plotka dotycząca transferu do Grecji nie zawierała w sobie prawdy - oznajmił Serb.


- „Rado” zostaje w środku pola (uśmiech). Wszyscy wiecie, w którym miejscu na boisku czuję się najlepiej. Spokojnie, wiecie jakie mam możliwości i nie macie się o co martwić - powiedział "Rado" pytany o to, czy w związku z transferem Piecha będzie musiał zmienić miejsce na placu gry.


- Nie ma już łatwych rywali. Obojętnie na kogo trafimy w eliminacjach Ligi Mistrzów, będziemy musieli się zaprezentować jak najlepiej, choć łatwo na pewno nie będzie. Kibice wymagają od nas dobrych występów i tylko tutaj możemy odczuwać presję. W Polsce o nic się nie obawiam. Już wcześniej powiedziałem, że będziemy dominować w najbliższych latach. Wierzę w „Champions League” i jeśli szansa będzie blisko, to ją wykorzystamy - zakończył czołowy gracz stołecznego klubu.

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.