Mistrzostwa świata. Z obozu rywala – Arabia Saudyjska

Redaktor Kamil Bloch

Kamil Bloch

Źródło: Legia.Net

25.11.2022 12:00

(akt. 25.11.2022 15:34)

Po raz pierwszy od 1986 roku reprezentacja Polski nie przegrała pierwszego meczu fazy grupowej mistrzostw świata. Bezbramkowy remis z Meksykiem pozwolił zachować szansę na awans do 1/8 finału. O premierowe zwycięstwo na tegorocznym mundialu „Biało-Czerwoni” zagrają z Arabią Saudyjską. Sprawdzamy co słychać w obozie naszego najbliższego przeciwnika.

 Mundialowa edycja Typera – zachęcamy do typowania

Podczas pierwszej kolejki fazy grupowej Arabia sprawiła jedną z największych sensacji w historii dotychczas rozegranych mundiali. Zwycięstwo 2:1 z Argentyną było zaledwie jednym z dwóch, które Saudyjczycy odnieśli od zakończenia mistrzostw w Stanach Zjednoczonych w 1994 roku. Było to tak wielkie wydarzenie dla tego kraju, że panujący król dzień po tym spotkaniu ustanowił wolnym od pracy. Monarcha rozkazał, by środa 23 listopada była świętem państwowym dla wszystkich pracowników sektora publicznego i prywatnego, a także studentów i studentek na wszystkich poziomach edukacji.

Sylwetka trenera

Od 29 lipca 2019 roku selekcjonerem kadry jest Herve Renard. Ponad 1200 dni na stanowisku pierwszego trenera to najdłuższy staż z tą reprezentacją od lat osiemdziesiątych. 54-letni Francuz jak dotąd poprowadził drużynę w 32 meczach. Jego bilans to 17 zwycięstw, 10 remisów i 5 porażek. Po awansie na mundial saudyjska federacja bez wahania przedłużyła z nim kontrakt. Obecna umowa obowiązuje do końca czerwca 2027 roku. Mimo że Renard piłkarzem był przeciętnym, trenerem jest znakomitym. Pracując w Zambii, zdobył Puchar Narodów Afryki w 2012 roku. Sukces ten powtórzył trzy lata później z kadrą Wybrzeża Kości Słoniowej. Na poprzednich mistrzostwach świata prowadził Maroko, które, mimo bardzo dobrej gry, nie wyszło ostatecznie z grupy.

Mecz przeciwko „Biało-Czerwonym” będzie dla 54-latka szczególnym przeżyciem. Dziadkowie Renarda pochodzili bowiem z Polski. W trakcie II Wojny Światowej uciekli z Łodzi i trafili do Francji. Dwa lata później na świat przyszła matka selekcjonera Saudyjczyków. Jej panieńskie nazwisko to Cybulska. Renard ma więc polskie korzenie, czego nie ukrywa. Kilkukrotnie powtarzał nawet, że jednym z jego marzeń jest poprowadzenie polskiej drużyny narodowej.

Największa gwiazda drużyny

Za największą gwiazdę Arabii Saudyjskiej na tym turnieju uchodzi skrzydłowy Salem Al-Dawsari, zdobywca drugiej bramki w starciu z Argentyną. 31-letni piłkarz grający z numerem 10. ma na swoim koncie 72 występy w narodowych barwach. W meczach tych strzelił 18 goli. To na nim spoczywa odpowiedzialność za grę ofensywną reprezentacji. Na boisku wyróżnia go doskonała technika, odwaga w podejmowaniu decyzji oraz bardzo dobry drybling. Potrafi również uderzyć z dystansu, co udowodnił w pierwszym spotkaniu grupowym. Al-Dawsari nie unika także gry w defensywie. Zdaniem wielu ekspertów zawodnik występujący obecnie w ekipie mistrza kraju Al-Hilal, z którą wygrał już wszystko na kontynencie azjatyckim, spokojnie poradziłby sobie w jednym z europejskich klubów.

Historia występów na mistrzostwach świata

W swojej historii Arabia Saudyjska wystąpiła na pięciu turniejach rangi mistrzostwa świata. Mundial w Katarze jest dla nich szóstym i drugim z kolei. Na poprzednich mistrzostwach w Rosji Saudyjczycy nie przebrnęli przez fazę grupową. Po dwóch porażkach z gospodarzami (0:5) i Urugwajem (0:1) wygrali z 2:1 z Egiptem, dzięki czemu zakończyli rozgrywki na 3. miejscu w grupie. Swój największy sukces zanotowali w mundialowym debiucie w 1994 roku. Wtedy to Saudyjczycy jedyny raz wyszli z grupy, w której pokonali Belgię i Maroko. Podczas fazy grupowej ulegli tylko Holandii. W spotkaniu 1/8 finału przegrali 1:3 z późniejszymi brązowymi medalistami – Szwedami.

Droga na tegoroczny mundial

Arabia Saudyjska była jedną z trzech najlepszych drużyn eliminacji strefy azjatyckiej. W 10 spotkaniach finałowej rundy ekipa ta zdobyła 23 punkty. Ich bilans to 7 zwycięstw, 2 remisy i 1 porażka. Saudyjczycy wygrali swoją grupę przed Japonią oraz Australią. W całych eliminacjach lepsi od podopiecznych Renerda byli tylko Irańczycy, którzy uzbierali 25 punktów.

Ostatnie mecze przed turniejem

Przygotowaniom do mundialu w Katarze Saudyjczycy podporządkowali właściwie wszystko. Na prośbę selekcjonera liga została przerwana miesiąc wcześniej, niż przewidywano. Dla reprezentacji zakontraktowano również aż sześciu sparingpartnerów, którzy swoją grą mieli imitować grupowych rywali ekipy z Półwyspu Arabskiego. Kadrowicze do turnieju przygotowywali się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zarówno treningi, jak i większość meczów kontrolnych zamknięto dla publiczności. W tajemnicy trzymano nawet składy. W tym czasie Arabia wygrała z Macedonią Północną (1:0) i Islandią (1:0) oraz zremisowała z Albanią (1:1), Hondurasem (0:0) i Panamą (1:1). W ostatnim spotkaniu towarzyskim przed startem mistrzostw Saudyjczycy przegrali 0:1 z Chorwacją. Był to jedyny mecz w pełni otwarty dla widzów.

Bilans spotkań przeciwko reprezentacji Polski

Sobotnie spotkanie będzie dopiero czwartym w historii obu reprezentacji. Poprzednie trzy wygrywali Polacy. Pierwszy raz zespoły te zagrały ze sobą w kwietniu 1994 roku. W meczu we francuskim Cannes Polacy prowadzeni przez trenera Henryka Apostela zwyciężyli 1:0. Bramkę zdobył debiutujący w drużynie narodowej Tomasz Wieszczycki. Osiem miesięcy później w Rijadzie było 2:1 dla Polski po trafieniach Henryka Bałuszyńskiego oraz Tomasza Rząsy. Kolejne spotkanie ponownie miało miejsce w stolicy Arabii Saudyjskiej. „Biało-Czerwoni” powtórnie zjawili się tam w marcu 2006 roku. Po dublecie Łukasza Sosina zespół Pawła Janasa zwyciężył 2:1. W meczu tym w narodowych barwach zadebiutowali Jakub Błaszczykowski oraz Łukasz Fabiański.

Wygrana z Argentyną dała Saudyjczykom olbrzymi komfort przed kolejnymi spotkaniami w grupie C. Ewentualne zwycięstwo z Polską zapewni im drugi w historii awans do najlepszej szesnastki turnieju. Jednak nawet porażka nie przekreśli ich szans na wyjście z grupy. Mecz z przedstawicielami Ameryki Południowej był w wykonaniu Azjatów idealny pod względem zarówno taktyki, jak i przygotowania fizycznego. Obecnie nikt jednak nie wie, czy będą umieć powtórzyć taki występ w starciu z „Biało-Czerwonymi”. Forma tej drużyny jest wielką zagadką zarówno dla ekspertów, jak i kibiców. O tym, jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się w sobotę, 26 listopada. Pierwszy gwizdek w meczu Arabia – Polska zaplanowano na godzinę 14:00. Relację tekstową tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.

Przewidywany skład Arabii Saudyjskiej na spotkanie z Polską: Mohammed Al-Owais – Saud Abdulhamid, Hassan Tambakti, Ali Al-Bulayhi, Mohammed Al-Burayk – Mohamed Kanno, Abdulelah Al-Malki – Saleh Al-Shehri, Nawaf Al-Abed, Salem Al-Dawsari – Firas Al-Buraikan.

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.