Domyślne zdjęcie Legia.Net

Mucha: Na Mundial jadę jako legionista

Marcin Szymczyk

Źródło: Polskie Radio Program I, Legia.Net

25.05.2010 15:05

(akt. 16.12.2018 02:14)

Bramkarz Legii <strong>Jan Mucha</strong> przebywa obecnie na zgrupowaniu w Austrii z reprezentacją Słowacji. Wraz z kolegami przygotowuje się do Mundialu w RPA. Jak ważny to dla niego turniej? - Niezwykle ważna impreza, największe wydarzenie sportowe i to nie tylko jeśli chodzi o piłkę nożną. Rywalizację ogląda cały świat, mecze pokazywane są przez stacje telewizyjne w każdym kraju. Dla mnie jest to z pewnością największe wydarzenie w karierze. Nie będę mówił tego co mówiło się w Polsce, że jedziemy po medal. Chcemy zagrać jak najlepsze mecze, ideałem byłoby wyjście z grupy. Łatwo nie będzie, ale stać nas na podjęcie walki o wyjście z fazy grupowej - opowiada "Muszkin".

Jakie są najsilniejsze atutu reprezentacji Słowacji?

- Drużyna. Nie ma wielkich nazwisk, obojętnie jak się nazywasz jesteś tak samo ważny. To jest cecha dzięki której jesteśmy bardzo silni w środku. W ten sposób wygraliśmy kwalifikacje i wszyscy wierzymy, że to może nam przynieść też efekt na Mistrzostwach Świata w RPA. Naprawdę niczym nie ryzykujemy i jeśli nic nieoczekiwanego nie stanie się z naszą psychiką to możemy zagrać bardzo dobre mecze. 

Drużynie może brakować na takiej imprezie doświadczenia, ale Ty już masz za sobą jeden Mundial - cztery lata temu?

- (śmiech). Tak, ale wtedy byłem wyłącznie w roli kibica, siedziałem na trybunach w koszulce reprezentacji Polski.  Mecze nie były złe, tylko szkoda wyników. Teraz już jednak jadę na Mundial jako zawodnik, a nie jako kibic. Polsce dużo zawdzięczam i zawsze kibicowałem reprezentacji Polski. Tak samo dużo zawdzięczam Legii i podkreślam, że do RPA lecę jako legionista. Dopiero w przypadku ewentualnego awansu z fazy grupowej będę zawodnikiem Evertonu.

Muchę i Słowację czekają przed Mistrzostwami Świata jeszcze dwa sprawdziany - 29 maja z Kamerunem w Klagenfurcie, a potem 5 czerwca generalny sprawdzian przed wyjazdem do Afryki, z Kostaryką w Bratysławie.

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.