News: Muniru miał zbyt duże zaległości

Muniru miał zbyt duże zaległości

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza

18.10.2017 08:42

(akt. 02.12.2018 11:53)

We wtorek Legia poinformowała, że nie podpisze umowy z trenującym od dwóch tygodni z zespołem Sulleyem Muniru. To zaskakująca decyzja, bo początkowo wydawało się, że w Legii na zatrudnienie piłkarza są zdecydowani. Pracownicy klubu szukali już nawet dla Muniru mieszkania. - To bardzo waleczny zawodnik. Na treningach prezentuje się bardzo dobrze, pokazuje się z najlepszej strony - chwalił go jeszcze na początku tygodnia Aleksandar Vuković.

Muniru rzeczywiście wyglądał imponująco - nie tylko ze względu na muskulaturę. Grał agresywnie i pazernie. Imponował zaciętością. W trakcie wewnętrznych gierek bez problemu odbierał piłkę kolegom. Stylem gry przypominał innego defensywnego pomocnika z polskiej ligi - grającego w Lechu Abdula Aziza Tetteha.


Co się więc stało, że piłkarz nie trafi do Legii? Nie chodziło o pieniądze. Legia od samego początku rozmawiała z nim o minimalnym kontrakcie. Umowa miałaby obowiązywać do końca sezonu z możliwością przedłużenia i podwyżką od nowych rozgrywek. Jak informuje "Gazeta Wyborcza" piłkarz na warunki Legii się zgodził, zadecydowały inne względy. Muniru miał zbyt duże zaległości w treningach, nie byłby gotów od razu do gry. Wspominał o tym nie tak dawno trener Romeo Jozak. - To bardzo dobry i solidny zawodnik, tyle, że jeszcze w kiepskiej formie fizycznej. To zrozumiałe, bo nie miał ostatnio za wiele okazji do gry - mówił szkoleniowiec.

Polecamy

Komentarze (95)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.