Domyślne zdjęcie Legia.Net

Na jakiej pozycji zagra Roger przeciw Niemcom?

Jerzy Zalewski

Źródło: Legia.Net

04.06.2008 11:30

(akt. 20.12.2018 10:59)

Redaktorzy wielu mediów zastanawiają się ostatnio czy <b>Roger Guerreiro</b> zagra w meczu przeciwko Niemcom? Osobiście postawiłbym pytanie: na jakiej pozycji zagra Roger? <b>Leo Beenhakker</b> nie bez powodu bardzo chciał zawodnika Legii u siebie w drużynie. Moim zdaniem Roger znajdzie się 8 czerwca w pierwszej jedenastce. Co więcej, uważam iż nie będzie on jedynym legionistą rozpoczynającym mecz. Obaj kadrowicze aktualnie grający w stołecznym klubie piłkarze są w co najmniej dobrej formie, co zresztą w ostatnich meczach sparingowych zaprezentowali.
Co do bramkarza nie ma żadnych wątpliwości – jeśli nie wydarzy się jakiś dramatyczny scenariusz, bramkarzem będzie z pewnością były gracz Legii Warszawa i jeden z jej największych kibiców Artur Boruc. Ale nawet gdyby zdarzyło się coś nieprzewidzianego, to mam nieodparte wrażenie, że jego zastępcą zostałby inny eks-legionista Łukasz Fabiański. W obronie też nie ma wielkich kontrowersji. Środek defensywy stworzą Michał Żewłakow i Jacek Bąk. Na prawej obronie zagra Paweł Golański lub Marcin Wasilewski i tutaj nie jest łatwo wytypować który z nich wystąpi. Niby ostatnio Wasilewski dostawał więcej szans, ale Leo Beenhakker już nie raz zaskakiwał nas swoim wyborem. A największą niespodzianką może być występ Jakuba Wawrzyniaka na lewej obronie. Legionista spisywał się w meczach kontrolnych co najmniej przyzwoicie, dobrą grę w tych meczach zwiastowała wysoka forma jeszcze w trakcie końcówki sezonu ligowego. Po kontuzji Bronowickiego (też byłego legionisty) Kuba nie ma w zasadzie na swojej pozycji konkurenta. Teoretycznie może nim być Dariusz Dudka, ale wiślak posiada raczej nieprzyjemne doświadczenia z gry na lewej obronie i to na dodatek przeciwko Niemcom. Kto wie, może trener da okazję zawodnikowi Wisły na rehabilitację? Jednak to mało prawdopodobne, więc jedyną realną alternatywą dla Wawrzyniaka jest Żewłakow. I jeśli ostatecznie selekcjoner nie zaufa graczowi „Wojskowych”, to w środku obrony może postawić na Mariusza Jopa. Ja mimo wszystko stawiam, że trener widzi dobrą formę legionisty, więc to on wystąpi w meczu otwarcia. Zagadką jest natomiast ustawienie w pomocy i ataku. W zasadzie trzeba obie te formacje rozpatrywać łącznie, gdyż Beenhakker nie chce stosować systemu z klasycznym napastnikiem. W kadrze takiego nie ma. Są za to gracze mogący się doskonale wymieniać pozycjami i wzajemnie uzupełniać. Duży wpływ na ustawienie będzie miała taktyka. Pewniakami wydają się: Mariusz Lewandowski, Euzebiusz Smolarek, Jacek Krzynówek i kapitan Maciej Żurawski. Zaś rywalizacja o miejsce na prawej stronie zapewne rozstrzygnie się pomiędzy Jakubem Błaszczykowskim a Wojciechem Łobodzińskim. Osobiście uważam, że pamiętając o ich niedawnych kontuzjach zagrają przeciwko Niemcom po 45 minut, przy czym zacznie raczej pierwszy z nich. A to ze względu na jednak nieco większe ryzyko odnowienia się urazu Kuby, niż Wojtka. Tomasz Zahorski chyba nie ma co specjalnie liczyć na grę, raczej nie w tym spotkaniu. Większy z niego pożytek w ataku, niż na prawej pomocy, a jego wyjście w pierwszym składzie przeciwko Danii było raczej zasłoną dymną. Jeżeli Polska ma zagrać z kontry i czekać na okazje głównie broniąc się, to zapewne zagramy dwoma defensywnymi pomocnikami – Lewandowskim i Dudką. Jednak to już było grane przez Polaków z mizernym skutkiem 2 lata temu. Beenhakker zawsze powtarzał, że większe szanse ma ten, kto jest w posiadaniu piłki. I na pewno będzie chciał, aby nasi gracze jak najdłużej się przy niej utrzymywali, jak robili to chociażby w meczu przeciwko Portugalii w Chorzowie. Dlatego w miejsce Dudki trener wstawi kogoś innego, znacznie lepiej operującego piłką i mającego doskonały przegląd pola. Ja stawiam na Rogera Guerreiro. I jest to pomysł ze wszech miar uzasadniony. W Legii „Jasio Rogerski” grał często z tyłu, jako defensywny pomocnik. Spisywał się na tej pozycji dobrze, z każdym meczem widać było postęp. Często wracał pod własne pole karne, by wyprowadzać kolejne ataki, notował wiele odbiorów piłki i sporo wygranych pojedynków jeden na jeden. Potrafi czytać grę przeciwników odpowiednio się ustawiając, dobrze się zastawia, jest nieustępliwy i waleczny. To dość atutów jak na gracza na tą pozycję. Oczywiście nie jest w tych elementach wirtuozem, ale opanował je w stopniu wystarczającym, by grać obok Lewandowskiego. Z elementów istotnych dla Beenhakkera ważne jest to, że Roger dobrze drybluje i potrafi się dłużej utrzymać przy piłce oraz ją rozegrać. Takich piłkarzy będzie potrzeba przeciwko Niemcom jak najwięcej. Dobra wymiana podań jest kluczem do zwycięstw, przecież tak właśnie Niemcy sobie radzili na ostatnim Mundialu. Na dodatek nasz nowy Jasio bardzo dużo widzi na boisku, potrafi znakomicie jednym inteligentnym podaniem uruchomić groźnego skrzydłowego, czy napastnika. Wyprowadzając takie podanie z głębi pola zaskakuje rywala, a że Roger umie celnie dośrodkować na kilkadziesiąt metrów nie trzeba nikogo przekonywać. Oczywiście lansuje się pomysł, że Roger powinien grać za napastnikiem. Ale w moim odczuciu to nie jest dla niego najlepsza pozycja. Grając w ataku ma stały kontakt z obrońcami, którzy wiedzą doskonale jak uprzykrzyć grę rywalom, a są w tym lepiej szkoleni od pomocników, czy od napastników. Będzie zatem lepiej kryty. Odpada element zaskoczenia kilkunasto, czy kilkudziesięciometrowym podaniem. Wiele dobrego można o nim powiedzieć, ale szybkościowo nie należy do czołówki naszej ligi. Nigdy nie był zbyt zrywny i dynamiczny, a będzie się zdarzało, że zostanie jako najbardziej wysunięty zawodnik przedniej formacji i będzie się musiał ścigać z obrońcami o piłkę. To nie jego żywioł. No i pomijając już wszystko inne – Polska ma dość skuteczne i ciekawie opracowane koncepcje ataku z udziałem wymienionej wyżej czwórki pewniaków do formacji ofensywnej wspomaganych jednym z prawych skrzydłowych. Holenderski szkoleniowiec nie będzie tuż przed mistrzostwami wprowadzał w nich zamętu. On szukał raczej czegoś nowego, co mógłby dodać jako kolejny element, którym da się zaskoczyć rywala. Roger jako defensywny pomocnik daje właśnie taki element i to bez wielkiego uszczerbku na grze w defensywie. Może Roger nie jest aż tak skuteczny w destrukcji jak Dudka, ale znacznie więcej wnosi do ofensywy. Leo wie, że najlepszą obroną jest atak, dlatego wysoko oceniam szanse legionisty na grę w tym meczu. Oto przewidywana jedenastka: Boruc – Golański, Bąk, Żewłakow, Wawrzyniak - Błaszczykowski Lewandowski, Guerreiro, Krzynówek, Smolarek – Żurawski

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.