Domyślne zdjęcie Legia.Net

Niedzielna rekreacja

Jakub Trepczyński

Źródło: Legia.Net

29.06.2008 13:15

(akt. 20.12.2018 07:56)

Dziś na boiskach treningowych w Grodzisku Wielkopolskim, odbył się turniej w siatkonogę piłkarzy i trenerów Legii Warszawa. Było wiele emocji, pięknych zagrań, radości i złości po porażkach. Legioniści byli podzieleni na pięć czteroosobowych zespołów. W rozgrywkach nie uczestniczyli <b>Przemek Wysocki</b>, <b>Ariel Borysiuk</b> i <b>Maciek Rybus</b> oraz kontuzjowani <b>Edson da Silva</b> i <b>Aleksandar Vuković</b>. Wokół boiska biegał <b>Wojciech Skaba</b>, który później ćwiczył z trenerem bramkarzy, <b>Krzysztofem Dowhaniem</b>.
Każda drużyna rywalizowała w bezpośrednim meczu z pozostałymi czterema. - Jak mogłeś przegrać z Kibu, Grzelu... - wyrażał swe pretensje Jan Urban do napastnika warszawskiej Legii, by dodać po chwili. - Tak, on walczy jak prawdziwy Bask. Rewelacją rozgrywek była przez długi czas drużyna Jana Muchy, Dicksona Choto, Błażeja Augustyna i Tomka Kiełbowicza. Zespół ten uległ dopiero w ostatnim meczu ekipie trenera Urbana. Podczas zawodów dobre wyszkolenie techniczne zaprezentował testowany przez Legię, Dalibor Veselinović. Wspaniałymi zagraniami popisywał się prawy obrońca "Wojskowych", Jakub Rzeźniczak. "Kuba" kilkakrotnie zdobył punkt z przewrotki. Po każdej przegranej akcji, swe zdenerwowanie wyrażali piłkarze i szkoleniowcy. Często tłumaczyli też swe nieudane zagrania. - Tu musisz mi dać, żebym miał odpowiedni kąt - pouczał kolegę z drużyny Bartłomiej Grzelak. Tyle samo co złości po zepsutych, było też szczęścia po wygranych akcjach. Wiele okrzyków radości można było usłyszeć z ust pierwszego trenera Legii oraz Miroslava Radovicia i dzisiejszego solenizanta, Piotra Bronowickiego. Zawody zakończyły się ostatecznie zwycięstwem drużyny "Smoły", "Rocky'ego", "Rzeźnika" i "Grzela". Po ogłoszeniu wyników, niektórzy gracze zostali jeszcze na boisku, by doskonalić swe umiejętności w siatkonogę. O godzinie 12 rozpoczęło się spotkanie sztabu szkoleniowego Legii z dziennikarzami, którzy przebywają w Grodzisku na zgrupowaniu. Konfrontacja zakończyła się zwycięstwem trenerów 9:6.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.