Domyślne zdjęcie Legia.Net

Ocimek: Proponowałem Legii Jankowskiego i Kupisza

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

11.09.2010 09:48

(akt. 15.12.2018 14:52)

- Byliśmy z Maćkiem Jankowskim dwa razy w Legii, ale nie byli nim zainteresowani. Proponowano mu jedynie grę w Młodej Ekstraklasie. Cztery lata temu chodziłem jak natręt na Legię, żeby wzięli kolegę Maćka z juniorów Piaseczna, Tomka Kupisza. Nie chcieli. Teraz obaj uciekli im sprzed nosa. Kibicuję Legii i smuci mnie to, ale będą żałowali tych chłopaków - opowiada na łamach "Przeglądu Sportowego" trener Zygmunt Ocimek.

Maciej Jankowski to kolejny utalentowany piłkarz ze stolicy, na którym poznano się gdzie indziej. Zagrał już w europejskich pucharach, zadebiutował w Ekstraklasie i strzelił w niej gola. Nieźle, jak na kogoś, kto jeszcze trzy miesiące temu grał w trzeciej lidze.

Jankowski jest rodowitym warszawiakiem. W weekendy wsiadał w autobus linii 171 jadący przez pół Warszawy i zbierający po drodze kibiców w drodze pod Torwar, nieopodal stadionu Legii. - A potem z kolegami na "Żyletę" i doping przez 90 minut - wspomina piłkarz.

Jankowski zaliczył dwa podejścia do Legii, jedno gorsze od drugiego. - Po raz pierwszy, gdy miałem 16 lat, trenowałem tam z IV-ligowymi rezerwami. W końcu powiedzieli mi, że w razie czego, jak nie będę miał szans na grę, odeślą mnie do Młodych Wilków. Podziękowałem - opowiada. Po raz drugi trafił tam w trakcie ostatniego sezonu, na... jeden dzień. - Trener Ocimek kazał mi wracać do domu, gdy usłyszał, że mam przez rok przyuczać się w Młodej Ekstraklasie, a potem się zobaczy... Od czterech lat gram z seniorami i gdybym teraz zaczynał z rówieśnikami, byłby to krok wstecz - opowiada.

Polecamy

Komentarze (49)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.