Domyślne zdjęcie Legia.Net

Okuka i Kucharski o meczu z Łotwą

janior

Źródło:

14.10.2002 21:29

(akt. 04.01.2019 18:03)

Dragomir Okuka w wypowiedzi dla Gazety Wyborczej powiedział, że po 20-25 minutach był przekonany o tym, że mecz wygrają Polacy i nie rozumie, co się stało z zespołem potem. Nadal jednak uważa, ze to Szwecja i Polska oraz Węgry będą walczyć o dwie pierwsze lokaty w naszej grupie. Okuka powiedział również, że za porażkę winny jest cały zespół, bo wszyscy zagrali źle i na pewno to nie Dudek jest winny stracie gola. Głównym problem naszej reprezentacji zdaniem Okuki jest braku klarownych sytuacji po których mogłaby paść bramka. Wszyscy zagrali poniżej swoich oczekiwań, także zdaniem Okuki Zieliński. A występ Surmy ocenił tak: - Nie uważam, że wpuszczenie go to był zły pomysł. Kiedyś musiał zadebiutować. Natomiast Cezary Kucharski w wypowiedzi dla Gazety Wyborczej grę naszej reprezentacji określił jako „walenie głową w mur”. Zauważył brak taktyki po stracie bramki. Inaczej jak w meczu z San Marino gdzie zawodnicy zdaniem Kucharskiego konsekwentnie realizowali założenia taktyczne. Kucharski powiedział, że po przypadkowym golu trudno jest podnieść się, w dodatku gdy drużyna miała wcześniej takie sytuacje do zdobycia bramki. - Jedno nieudane zagranie, złe podanie, niewykorzystana sytuacja powodują, że gorzej grają wszyscy. Główny powód przegranej Polski upatruje w złym podejściu do meczu, złej mobilizacji. Każdy przed tym meczem dodawał trzy punkty, ale... : - To nie było zlekceważenie rywala, tylko złe podejście. W grze Polaków zdaniem kapitana Legii brakowało elementu zaskoczenia, trzech szybkich podań z pierwszej piłki, gry w trójkącie, prostopadłego zagrania na pozycję... Kucharski nie uważa, że potrzebna jest rewolucja w drużynie. Trzeba przeanalizować tą porażkę, ale nie można podejmować pochopnych decyzji. Uważa, że jeżeli uda się pokonać Węgry i Szwecję to atmosfera w zespole poprawi się. Jego zdaniem czas działa na naszą korzyść, ponieważ drużyna musi się ograć. Większość piłkarzy ma poniżej 20 spotkań w reprezentacji. Kucharski liczy, że jeśli nadal utrzyma wysoką formę zostanie powołany do reprezentacji, bo widzi dla siebie miejsce w jej składzie. - Nie chcę jednak wyjść na mądralę, człowieka, który wszystko wie najlepiej, tylko na boisku pokazać, że mogę tej kadrze pomóc – zakończył Kucharski.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.