Domyślne zdjęcie Legia.Net

Paweł Kosmala: Cel mistrzostwo

Redakcja

Źródło: Życie Warszawy

07.02.2007 08:58

(akt. 24.12.2018 01:34)

- Mamy jasny cel. Jest nim obrona mistrzostwa Polski. Nawet nasz kapitan Łukasz Surma przyznał, że każdy inny wynik niż mistrzostwo będzie porażką. Potem gra w europejskich pucharach. Jesteśmy realistami. Nie mówimy, że mamy występować w fazie grupowej Ligi Mistrzów, już lepiej powinniśmy powalczyć w rozgrywkach Pucharu UEFA. To jest cel na ten rok - mówi członek zarządu ITI <b>Paweł Kosmala</b>.
- Pana przyjazd na cypryjskie zgrupowanie Legii nie jest przypadkowy? - Z prezesem Piotrem Zygo przylecieliśmy do Larnaki po to, żeby wprowadzić do klubu nowego dyrektora ds. rozwoju sportowego - Mirosława Trzeciaka. Przez kilka dni spędzonych na Cyprze mieliśmy sporo czasu, aby podyskutować na temat jego roli i nowego podziału obowiązków w klubie. Zatrudnienie pana Trzeciaka to kolejny element na drodze do poprawy statusu organizacyjnego klubu. Wcześniej zatrudniliśmy już trenera od przygotowania fizycznego Ryszarda Szula. Wszystko po to, aby lepiej wykorzystać potencjał zawodników. - Skąd pomysł zatrudnienia Mirosława Trzeciaka? - Potrzebowaliśmy dyrektora sportowego, bo tzw. koncepcja brytyjska, w której trener pierwszego zespołu jest również menedżerem, u nas się nie sprawdza. Szkoleniowiec ma zbyt dużo zajęć, a przez to mniej czasu na myślenie o rozwoju zawodników, o taktyce i przygotowaniu do meczu. Chcieliśmy odciążyć trochę trenera Wdowczyka. Dotyczy to również transferów. Co dwie głowy, to nie jedna. - Kto będzie odpowiedzialny za transfery? - Polityka transferowa leży w gestii całego zarządu. Panowie Trzeciak i Wdowczyk będą określać konkretne potrzeby i w ramach określonego budżetu będziemy się starać je realizować. O transferach decyduje zatem kolektyw, a pan Trzeciak to wszystko koordynuje. - Czy dyrektor poznał się już z władzami klubu i z zawodnikami? - Nie poznał jeszcze zawodników, ale zapowiedział, że zrobi to w najbliższym czasie. Być może już na zgrupowaniu w Hiszpanii, gdzie ma się pojawić. - Jakie zadania sportowe stawiają właściciele klubu przed zmienionym sztabem szkoleniowym? - Oczywiście celem jest obrona mistrzostwa Polski. Nawet nasz kapitan Łukasz Surma przyznał, że każdy inny wynik niż mistrzostwo będzie porażką. Potem gra w europejskich pucharach. Jesteśmy realistami. Nie mówimy, że mamy występować w fazie grupowej Ligi Mistrzów, już lepiej powinniśmy powalczyć w rozgrywkach Pucharu UEFA. To jest cel na ten rok. Zadaniem na przyszłe lata będą coraz lepsze osiągnięcia w europejskich rozgrywkach. - Jak wygląda sprawa herbu Legii? 22 listopada ubiegłego roku przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa (SKLW) złożyli Warn pismo z pełnomocnictwami CWKS do prowadzenia negocjacji. Mamy luty i nic się w tej sprawie nie zmieniło... - Sprawa herbu jest skomplikowana. To nie jest kwestia negocjacji z CWKS. Jeśli musimy z kimś negocjować prawa do herbu, to znaczy, że go nie mamy. Korzystają z niego wszystkie inne sekcje czy stowarzyszenia powstałe na bazie CWKS. Mielibyśmy negocjować kupno czegoś, co nie jest unikatowe, charakterystyczne jedynie dla klubu piłkarskiego? My nie chcemy od CWKS kupować znaku. Sytuacja prawna CWKS jest niejasna. Istnienie obecnego zarządu jest kwestionowane. Za chwilę może ogłosi on upadłość CWKS i będziemy rozmawiać z syndykiem. Zaproponowaliśmy SKLW zmianę herbu na nowy, unikatowy, tylko dla Klubu Piłkarskiego Legia Warszawa. Herb jest ważny nie tylko z punktu widzenia emocjonalnego, ale również ekonomicznego. A my nie możemy czerpać korzyści chociażby ze sprzedaży gadżetów. - Ale herb Legii to świętość dla kibiców. - Na przestrzeni 90 lat istnienia klubu zmieniał się on wielokrotnie. Pierwszy nie ma nic wspólnego z obecnym. Sytuacja pod względem prawnym znaku Legii jest bardzo skomplikowana. Dlatego mówimy otwarcie, że pomysłem jest nowy herb KP Legia. - Czy zamierzacie się w tej sprawie spotkać z SKLW? - Odbyliśmy już kilka spotkań, pierwsze w maju ubiegłego roku. Oczywiście spotkamy się ponownie i podejmiemy wątek herbu, ale nie ze stowarzyszeniem jako mediatorem pomiędzy CWKS i KP Legia. My zaproponowaliśmy nowy, konkretny pomysł graficzny herbu, który zarejestrowaliśmy. On jest nasz, mamy do niego pełne prawa. Być może SKLW ma dla nas jakąś konkretną propozycję?

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.