News: Pechowe zajecia, skuteczny Sa, różne ustawienia

Pechowe zajecia, skuteczny Sa, różne ustawienia

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

28.06.2014 20:40

(akt. 13.12.2018 18:32)

Sobotni trening Legii należał do wyjątkowo pechowo, aż czterech piłkarzy nie dokończyło zajęć. Od rana w Gniewinie padało i śliska murawa sprzyjała potencjalnym urazom. Jako pierwszy boisko opuścił Jakub Kosecki, ale jemu nic się nie stało. Jest przeziębiony, bolały go migdałki i w pewnym momencie poczuł się na tyle źle, że udał się do hotelu. Kilka chwil później przy walce o piłkę poślizgnął się Ondrej Duda i skręcił staw skokowy. W drodze do hotelu wsparł się o Dusana Kuciaka, któremu na palce nadepnął Arkadiusz Piech. Jakby tego było mało w pewnym momencie za udo złapał się Ronan – pierwsza diagnoza to naciągnięcie mięśnia czworogłowego.

Kiedy o pomoc lekarską poprosił Bartosz Bereszyński wszyscy zamarli, na szczęście „Bereś” po chwili wrócił do zajęć. Byłe też i dobre informacje – Ivica Vrdoiljak, trenował indywidualnie z Dossą Juniorem. Obaj ćwiczyli dość intensywnie, biegali i nie czuli żadnego dyskomfortu.


Zawodnicy Legii zostali podzieleni na dwa zespoły i rozgrywali miedzy sobą mecze. Nie brakowało emocji i zaangażowania. Trener Henning Berg sprawdzał aż cztery ustawienia taktyczne: 4-3-3, 4-2-3-1, 4-4-2 i 4-1-4-1.


Początkowy wyglądało to tak:


Pomarańczowi:  Kuciak - Broź, Rzeźniczak, Astiz, Brzyski - Jodłowiec - Żyro, Pinto, Duda, Kucharczyk - Radović.

Zieloni: Jałocha - Bereszyński, Lewczuk, Wieteska, Ronan - Kopczyński, Kalinkowski, Kosecki - Piech, Saganowski, Sa.


Po urazie Ronana, miejsce na lewej obronie zajął Wladimer Dwaliszwili. Za Ondreja Dudę pojawił się Marek Saganowski. Wtedy w drugim zespole grali dwójka w ataku Sa i Arkadiusz Piech. Bardzo dobrze radził sobie kolejny raz Orlando, który czuje się już naprawdę pewnie i sieje popłoch w defensywie. Sam trafiał do siatki kilka razy, ale najładniejszy gol padł po jego akcji i uderzeniu Helio Pinto. Poniżej materiał wideo z treningu. Bardzo dobre wrażenie robił Bartłomiej Kalinkowski, dopóki grał w pomocy. Później został wycofany do defensywy.


Na niedzielę zostały zaplanowane dwa treningi – na godziny 10:30 i 15:30.

Polecamy

Komentarze (54)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.