Arkadiusz Piech

Piech - nowy dżoker Czerczesowa

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

09.12.2015 07:54

(akt. 07.12.2018 18:15)

Dwie asysty powoli już zapomnianego w Legii piłkarza uratowały wicemistrzów Polski z Podbeskidziem i Wisłą. W Bielsku-Białej po jego podaniu Nemanja Nikolić trafił na 1:1. W Krakowie po zagraniu Arkadiusza Piecha, Węgier zdobył 20. bramkę w sezonie co dało Legii prowadzenie. Była 85. minuta i niewiele wskazywało na to, że męcząca się przy Reymonta Legia osiągnie coś więcej niż remis 0:0. Wygrała także dzięki Piechowi, który wyrósł na zmiennika numer jeden w ataku.

Piech w trzech ostatnich meczach był na boisku 50 minut. Mało ale i tak więcej niż w całym 2015 roku w barwach wicemistrzów Polski. - Nie grałem w pierwszym zespole i zobaczymy, czy dostanę kolejne szanse, by pokazać się na boisku - mówi napastnik. Z Legią ma jeszcze 2-letni kontrakt. Zimą miał odejść z Łazienkowskiej, ale jak będzie dalej tak się pokazywał, to być może jednak zostanie.

Polecamy

Komentarze (21)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.