Domyślne zdjęcie Legia.Net

Piłkarze Legii rozpoczęli przygotowania do sezonu

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

21.06.2010 18:18

(akt. 15.12.2018 23:56)

W poniedziałek piłkarze Legii zakończyli urlopy i rozpoczęli przygotowania do sezonu. Zawodnicy przed godziną 11. pojawili się w budynku klubowym, następnie wszyscy odbyli konstruktywną rozmowę z trenerem <strong>Maciejem Skorżą</strong> w towarzystwie sztabu szkoleniowego. Około 11:30 legioniści byli już w autkoarze, którym pojechali na Agrykolę. Tam odbył się pierwszy trening w okresie przygotowawczym. W zajęciach nie wzięli udziału ci, z którymi klub nie przedłużył kontraktów. Zabrakło także <strong>Macieja Rybusa</strong> i <strong>Michała Kucharczyka</strong>, którzy otrzymali dłuższe urlopy.

Fotoreportaż z treningu - kliknij tutaj

Marcin Mięciel, Wojciech Szala, Marcin Smoliński, Bartłomiej Grzelak nie pojawili się dziś w okolicach Legii. Natomiast Tomasz Jarzębowski obejrzał fragment zajęć kolegów po czym udał się na pobliski kort by pograć w tenisa. 

Marijan Antolović oglądał poczynania nowych kolegów z boku, normalnie trenowali za to pozostali nowi legioniści - Srda Knezević, Ivica Vrdoljak, Manu i Bruno Mezenga. Niespodzianką była nieobecność Pance Kumbeva, który został przesunięty do zespołu Młodej Legii, podobnie jak Martins Ekwueme

Na Agrykoli z pierwszą drużyną trenowali Cezary Osuch, Jakub Szumski, Piotr Wasikowski, Mateusz Lisiecki, Domink Furman, Adam Banasiak, Rafał Wolski i Maciej Górski z Młodej Legii. Wszyscy pojadą na zgrupowanie do Grodziska Wielkopolskiego. 

Na początku w obroty piłkarzy wziął nowy specjalista od przygotowania fizycznego - Włoch Paulo Terziotti. Zawodnicy po kilku przebieżkach i ćwiczeniach ogólnorozwojowych byli gotowi do zajęć z trenerem Maciejem Skorżą. Pierwszą gierką zarządzoną przez nowego szkoleniowca był popularny "Dziadek" oraz gra na tzw. utrzymanie. Trzeba przyznać, że jak na takie ćwiczenie legioniści wykazywali wyjątkowe zaangażowanie. 

Następnie przyszedł czas na gierkę z bramkami na skróconym polu gry. Nie brał w niej już udziału Takesure Chinyama, którym najpierw zajął się masażysta Zbigniew Sęktas, a następnie Paulo Terziotti. Napastnik z Zimbabwe ma na razie indywidualny plan przygotowań do sezonu.

Na murawie zaś jak w ukropie uwijali się bramkarze, broniąc co chwila strzały kolegów. Pierwszą bramkę zdobył Maciej Iwański, po chwili jego wyczyn powtórzył Jakub Wawrzyniak. Następnie z zawodnikami poćwiczył jeszcze przez chwilę Lucjan Brychczy i pierwsze zajęcia dobiegły końca. - Jak to pierwszy trening, nie można po nim wiele powiedzieć. Teraz jedziemy do Grodziska Wielkopolskiego i tam dopiero poznamy się z trenerami oraz nowymi zawodnikami - podsumował krótko Sebastian Szałachowski

Polecamy

Komentarze (93)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.