Piłkarze Slavii Praga po rewanżu z Legią

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: slavia.cz

27.08.2021 10:25

(akt. 27.08.2021 10:34)

- Nie sądzę, abyśmy mieli się czego wstydzić, ale zabrakło nam szczęścia, żeby na początku drugiej połowy dorzucić drugie trafienie. Zamiast tego straciliśmy bramkę, a w końcówce brakowało nam energii. Przeciwnik nas docisnął i strzelił drugiego gola – przyznał po meczu z Legią w Warszawie, w IV rundzie el. Ligi Europy, środkowy obrońca Slavii, David Zima.

- Czy zgadzam się z tym, że brak skuteczności powalił Slavię w obu meczach? Z pewnością. To był bardziej wyrównany mecz. Legia też miała swoje szanse, choć nie tak dobre jak nasze, ale, niestety, strzeliła dwa gole - dodał Zima. 

Stanislav Tecl, napastnik mistrza Czech: - Gdybym trafił na 2:0, to nie sądzę, żeby legioniści mieli siłę na strzelenie dwóch goli. Bardzo mi przykro, bo wszyscy zostawili wszystko na boisku. I - niestety - w ogóle im nie pomogłem. Emreli zdobył trzy bramki w dwóch meczach? Można powiedzieć, że sam nas pokonał. Od początku sezonu mamy problem z wykorzystywaniem szans. Musimy nad tym popracować.

Ubong Ekpai, strzelec gola dla Slavii: - W tej chwili jesteśmy bardzo smutni, że przegraliśmy. Jednocześnie dziękuję drużynie, bo od samego początku graliśmy w dziesięciu przeciwko jedenastu. Staraliśmy się dać z siebie wszystko. Myślę, że zostawiliśmy wszystko na boisku. Ale jesteśmy smutni z powodu braku awansu. Gra w osłabieniu, przez prawie 90 minut, była bardzo trudna, lecz - paradoksalnie - czułem się w trakcie meczu zupełnie normalnie, nie byłem zmęczony. Byłem dobrze przygotowany fizycznie, ale w paru momentach straciliśmy koncentrację i przez to przegraliśmy.

Polecamy

Komentarze (21)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.