Piłkarze zdrowi, tłumacz kontuzjowany

- Na początku pary nie miał Kiełbowicz, więc mu pomagałem przy niektórych ćwiczeniach - mówi Pawlikowski. - Wczoraj podczas zabawy po treningu próbował odebrać piłkę Rogerowi, ale Brazylijczyk tak nim zakręcił, że Krzysiek trochę skręcił kolano - powiedział kierownik drużyny Ireneusz Zawadzki. Wczoraj na Cyprze trenowali wszyscy zawodnicy, którzy przyjechali na zgrupowanie. Do treningów wrócił nawet Radosław Mikołajczak. Młody zawodnik stołecznej drużyny ostatnie dni spędził w pokoju hotelowym. Nie wychodził nawet na posiłki. Wszystko przez podejrzenie, iż nabawił się świnki. - Na szczęście okazało się, że to tylko infekcja wirusowa - oznajmił dziś Stanisław Machowski, który wcześniej ukrywał przed prasą informację o stanie zdrowia Mikołajczaka. Ćwiczy już z drużyną Maciej Korzym. - Czuję się już dobrze. Zresztą nie było ze mną aż tak źle - powiedział. Jedynym zawodnikiem Legii, który nadal trenuje lżej, jest Wojciech Szala. - Podczas dzisiejszych zajęć noga już nie bolała. Oszczędzałem ją jednak podczas niektórych ćwiczeń. Jutro trenuję już normalnie - powiedział prawy obrońca Legii. Zdrowy jest również Dickson Choto. - Tak mała liczba kontuzji podczas tegorocznych przygotowań bardzo nas cieszy - mówi asystent trenera Wdowczyka Jacek Magiera.