Domyślne zdjęcie Legia.Net

Piotr Giza piłkarzem Legii!

Jan Szurek

Źródło:

27.07.2007 15:16

(akt. 22.12.2018 14:20)

Potwierdzają się słowa <b>Jana Urbana</b>, który dziś na konferencji prasowej mówił, że kadra zespołu jeszcze nie jest zamknięta i uda się jeszcze pozyskać jednego, bardzo dobrego piłkarza. Oficjalna strona klubu informuje bowiem, że dziś klub pozyskał nowego zawodnika. Od dzisiaj zespół KP Legia Warszawa wzmocni grający dotychczas w drużynie Cracovii <b>Piotr Giza</b>. Zawodnik trafił do naszego klubu na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją transferu definitywnego.
- Jestem bardzo zadowolony, że w ostatniej chwili udało nam się pozyskać bardzo dobrego zawodnika. Nie ulega wątpliwości, że Piotr jako czołowy piłkarz ekstraklasy będzie dla nas dużym wzmocnieniem. Jestem przekonany, że młodsi zawodnicy będą się czuli o wiele pewniej grając przy boku Piotra - powiedział serwisowi legia.com po podpisaniu kontraktu trener Jan Urban. Piotr Giza urodził się 28 lutego 1980 roku w Krakowie. Swoje pierwsze piłkarskie kroki ten 27-letni pomocnik stawiał w Kablu Kraków. Następnie występował w Wiśle Kraków, ponownie w Kablu Kraków i w Świcie Krzeszowice, z którego latem 2002 roku przeszedł do Cracovii. Na pierwszoligowych boiskach w barwach biało-czerwonych zespołu z Krakowa wystąpił 79 razy oraz zdobył 16 bramek, a w pierwszej reprezentacji wystąpił w pięciu spotkaniach. Mierzy 179 cm i waży 76 kg. Przed rokiem zdobył gola na 1:0 w inauguracyjnym meczu przy ul. Łazienkowskiej, ale Cracovia i tak przegrała 1:3. Giza był wcześniej przymierzany do Lecha Poznań i Rapidu Bukareszt, ale w obu przypadkach strony nie doszły do porozumienia. Trener "Pasów" Stefan Majewski nie był w najlepszych kontaktach z zawodnikiem, któremu zarzucał niewykonywanie założeń taktycznych i niechęć do biegania po boisku. Wzajemnej niechęci nie zmieniło nawet wysokie czwarte miejsce Cracovii w poprzednim sezonie. Dziś przed południem Gizy nie było na treningu Cracovii, a trener Majewski lapidarnie wyjaśniał, że ofensywny pomocnik dostał wolne. Teraz już wiadomo, że prawdziwą przyczyną jego absencji był jego transfer do stołecznej Legii. /fot. legia.com/

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.