Piotr Kobierecki

Piotr Kobierecki: Dla Rosołka optymalne byłoby wypożyczenie

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

20.11.2020 09:55

(akt. 20.11.2020 10:00)

W poprzednim sezonie Maciej Rosołek rozegrał w Legii 14 meczów ligowych. Oddał dziewięć strzałów, sześć celnych, trzy razy trafił do siatki. Wszystkie gole dały Legii punkty. W obecnych rozgrywkach już tak wesoło nie jest. Siedem meczów w lidze, dwa od początku, jeden pełny, 234 minuty na murawie. Zero goli i asyst. - Optymalne byłoby zimowe wypożyczenie do jednego z klubów ekstraklasy - komentuje na łamach "Przeglądu Sportowego" były trener zespołów CLJ i rezerw Legii, Piotr Kobierecki.

– Zwracam uwagę na dwa ważne aspekty. Pierwszy to uniwersalność Maćka. Dobrze gra obiema nogami. Naturalnie jest prawonożny, ale nie boi się robić zwodów i kiwać w lewo. Potrafi strzelać głową. Jest szybki, ale i wytrzymały, nie ma kłopotów z kondycją. Dobrze startuje do prostopadłych podań. Kibice nie mieli okazji się przekonać, bo wszystkie gole strzelił po wrzutkach z boku. Poza tym Legia gra kombinacyjnie, a nie z kontry i rzadko jest okazja uciec obrońcom. Maciek, żeby minąć rywala, potrzebuje miejsca. To nie Luquinhas, któremu wystarczy metr kwadratowy, by zakręcić obrońcą. Uniwersalność Maćka to atut, ale i przekleństwo, bo trudno go do końca sprofilować i zaszufladkować. Może grać jako wysunięty napastnik i na skrzydle. Moim zdaniem więcej mógłby dawać drużynie na „dziewiątce”, ale to nie ten moment, by wymagać od niego 25 goli w sezonie, a tyle powinien strzelać napastnik Legii. Druga sprawa to regularność. Rok temu, nim zadebiutował w ekstraklasie, rozegrał dziesięć meczów i strzelił pięć goli w III-ligowych rezerwach. Był zawodnikiem schodzącym do „jedynki”. Mecz z Lechem niewiele zmienił. Do lockdownu Maciek przeplatał występy w ekstraklasie z tymi w rezerwach. Był w rytmie. Po przerwie spowodowanej pandemią regularnie zbierał minuty w pierwszym zespole. W tym sezonie gra tylko w nim. Rozumiem, że także z powodu zaostrzonych przepisów to wędrowanie między drużynami jest utrudnione, ale Maciek zatracił rytm. U młodego piłkarza granie to kluczowa kwestia. Optymalne byłoby zimowe wypożyczenie do ekstraklasy. Tak jak kiedyś Mateusz Wieteska, który zadebiutował w Legii, ale miał kłopoty z grą, więc poszedł do Górnika i wrócił jako lepszy piłkarz. Dla Rosołka mogłoby znaleźć się miejsce np. w Warcie, której brakuje, i piłkarzy ofensywnych, i młodzieżowców. Nie wiem, czy to realne, szczególnie gdyby już teraz do Anglii wyjechał Karbownik - ocenia na łamach "Przeglądu Sportowego" były trener Legii w zespołach CLJ i rezerw, Piotr Kobierecki.

Polecamy

Komentarze (33)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.