Piotr Kobierecki: Najlepiej, żeby piłkarze szli krok po kroku
01.07.2015 15:30
Jak daleko jesteście od znalezienia tego złotego środka, jak przejść z juniora do seniora?
- CLJ i druga drużyna to jeden blok. Założenia i obciążenia są prawie identyczne. Dzięki temu przejście z CLJ do rezerw, czyli piłki dorosłej, jest płynne. Kolejny krok to ujednolicenie z pierwszym zespołem. Teraz trener drugiego zespołu, Krzysztof Dębek pojechał na obóz do Austrii z pierwszą drużyną, by zobaczyć, jak to wygląda od środka. Założenia i wymagania wobec zawodników w poszczególnych rocznikach mamy takie same. Wzorem jest sytuacja, kiedy ktoś przyjedzie na mecz i – nie patrząc na barwy – po stylu potrafi rozpoznać Legię.
Czyli?
- Nie chcę zdradzać szczegółów. Chodzi o całość – budowę akcji od obrony, przez przyspieszenie w środkowej strefie, aż po finalizację. Mamy tam schematy, ale dochodzi też kreatywność. Nie można jej zabijać. Zawodnicy muszą też myśleć niekonwencjonalnie.
Jeżeli taki – dajmy na to – Karbowy dostanie ofertę z Korony i zapyta cię o radę, to co odpowiesz? Lepiej, żeby najlepsi juniorzy w Polsce ogrywali się w słabszych drużynach Ekstraklasy czy szli krok po kroku w hierarchii klubowej?
- Najlepiej, żeby zaufali nam i szli krok po kroku. Lepiej tak niż, żeby potem mieli się cofać. Modelowy wzór to CLJ, drużyna rezerw i przejście do szerokiej kadry pierwszego zespołu. Mamy teraz przykład Michała Kopczyńskiego, który przeszedł podobną drogę, zebrał świetne recenzje za grę w Wigrach i teraz pojechał z pierwszym zespołem na obóz do Austrii. Na przykład w Herthcie poza zespołem U-19 mają drużynę U-23. Wtedy zawodnicy w pełni ukształtowani mogą wejść do pierwszego zespołu i sprostać wymaganiom piłki seniorskiej. Wielu młodych ma gorącą głowę, chcą grać na już, a potem życie ich weryfikuje. Najlepiej zaufać klubowi. Jakkolwiek spojrzeć – wielu zawodników zadebiutowało w tym sezonie.
Jaki masz kontakt z Bergiem?
- Nie mam kontaktu.
Żadnego?
- Żadnego. Oczywiście bywam na treningach pierwszego zespołu, ale osobiście kontaktu nie mamy.
A nie powinniście mieć?
- Do tej pory łącznikiem pomiędzy pierwszym zespołem a naszym blokiem był trener Magiera. Ja częściej rozmawiałem np. z Goncalo Feio.
Całą rozmowę z Kobiereckim można przeczytać na "Weszło" w tym miejscu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.