Pogoń - Legia: Mecz przyjaźni bez sentymentów

Pogoń aktualnie zajmuje 7. miejsce w tabeli I ligi. W 8 spotkaniach zgromadziła 13 punktów, 4 razy zwyciężając, raz remisując i doznając trzech porażek. W ostatniej kolejce szczecinianie wywieźli trzy oczka z trudnego terenu w Łęcznej, pokonując 3:1 tamtejszego Górnika. Najlepszymi strzelcami zespołu ze Szczecina są doświadczeni Bartosz Ława i Olgierd Moskalewicz, którzy w tym sezonie trafiali do siatki rywali trzykrotnie. W Pucharze Polski Pogoń uczestniczy od I rundy. W drodze do 1/16 finału pokonała Unię Swarzędz 4:0 (po bramkach Ławy i trzech Moskalewicza). W poprzedniej edycji szczecinianie przegrali w finale z Jagiellonią Białystok 0:1.

Legia do spotkania z Pogonią przystąpi w minorowym nastroju. W sobotę podopieczni Macieja Skorży przegrali trzecie ligowe spotkanie z rzędu, ulegając Zagłębiu Lubin 1:2. Dotychczas Legia strzeliła mniej bramek, niż łącznie Ława i Moskalewicz dla Pogoni. Nic więc dziwnego, że kibice oczekują efektownego zwycięstwa nad rywalem ze Szczecina. Być może przebudzi się wreszcie któryś z napastników, gdyż żaden z czterech goli zdobytych w tym sezonie przez Legię nie był autorstwem zawodnika z tejże formacji. Warszawianie spotkaniem z Pogonią zainaugurują swój udział w tegorocznej edycji Pucharu Polski.

W jutrzejszym meczu na pewno nie pojawią się Takesure Chinyama, Sebastian Szałachowski, którzy nie znaleźli się w kadrze meczowej, a także trójka przeniesiona przez Macieja Skorżę do zespołu Młodej Ekstraklasy, czyli Piotr Giza, Maciej Iwański i Jakub Wawrzyniak. Szczecinianie do spotkania z Legią przystąpią zaś prawdopodobnie w najsilniejszym składzie, na jaki ich obecnie stać.

Jak zakończy się wtorkowy pojedynek? Tego nie wie nikt. Ciężko nawet pokusić się o wskazanie faworyta, gdyż biorąc pod uwagę prezentowaną przez Legię ostatnio formę, na boisku możliwy jest każdy scenariusz. O wszystkim przekonamy się już jutro wieczorem.

Przewidywane składy:

Pogoń: Janukiewicz – Parzy, Nowak, Dymkowski, Matuszczyk – Prędota, Zawadzki, Rogalski, Ława, Kolendowicz – Moskalewicz.

Legia: Machnowskyj – Jędrzejczyk, Astiz, Choto, Kiełbowicz – Manu, Vrdoljak, Borysiuk, Cabral, Rybus – Mezenga.