Polacy bez dwóch, Szkoci bez pięciu

W jutrzejszym towarzyskim meczu na pewno nie zagrają kontuzjowani Emmanuel Olisadebe i Mariusz Kukiełka. O ich nieprzydatności do drużyny stwierdził trener Jerzy Engel po konsultacji z lekarzem dr. Machowskim. "Oli" nie grał w ostatnim spotkaniu ligowym swojego klubu z powodu kontuzji kolana. Wczoraj PAP podała, że "Emsi" nie może grać, ale z powodu naciągnięcia mięśnia dwugłowego. Miejmy nadzieję, że ten czołowy zawodnik naszej drużyny szybko dojdzie do zdrowia. Natomiast Kukiełce odnowiła się w ostatnim meczu ligowym kontuzja stawu skokowego. Kukiełka wrócił już do Wronek, a Olisadebe pojechał do Warszawy. W ich miejsce do kady został powołany Marek Zając z Wisły Kraków.
Większe problemy mają Szkoci. Z ich kadry wypadło aż pięciu zawodników. Wszyscy leczą kontuzję. Chcą być zdrowi na "wojnę" czyli mecz Glasgow Rangers - Celtic Glasgow. W miejsce Paula Lamberta, Steava Presslaya, Barry Fergusona, Allana Johnsona i Dona Huthinsona zostali powołani Steave Crawford i Kenny Miller.
Autor: Janior źródło: Gazeta Wyborcza