Domyślne zdjęcie Legia.Net

Pomeczowe wypowiedzi

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

07.08.2010 22:04

(akt. 15.12.2018 18:52)

- W pierwszej połowie zagraliśmy naprawdę dobry mecz i zasłużenie prowadziliśmy 3:1. Sami w szatni byliśmy z siebie zadowoleni. Niestety mecz trwa dwie połówki, a tej drugiej odsłonie za dużo było emocji i optymizmu. Arsenal nas skarcił i wypunktował. Szkoda, ale nie wynik był dziś najważniejszy. Niesamowite wrażenie robi doping na tym stadionie. Jeśli to wszystko będzie dalej tak wyglądało to po ligowych rywalach w Warszawie będziemy przejeżdżać niczym walec - powiedział po meczu pomocnik Legii <strong>Maciej Rybus</strong>.

Maciej Iwański - Fajnie to wszystko wyglądało gdy graliśmy do przodu, ale znacznie słabiej gdy spojrzeć na poczynania defensywne. Duże brawa dla Artura Jędrzejczyka, nawet na treningach rzadko kiedy strzela trzy bramki, a tu nagle Arsenal. Ale "Jędza" stanowi ogromny atut zespołu przy każdym ofensywnym stałym fragmencie gry. Wszedłem z ławki, taka była decyzja trenera. Ja muszę robić wszystko by pokazać, ze zasługuję na grę. Dziś szybko wszedłem w mecz, udało się nawet strzelić bramkę, szkoda że nie wiele ona dała w ostatecznym rozrachunku.

Ariel Borysiuk - Przed spotkanie, które czeka nas już za tydzień musimy zdecydowanie poprawić grę obronną. Tych bramek, które tracimy jest zbyt wiele. Martwi też fakt, ze tak łatwo roztrwoniliśmy tak dużą przewagę i wcale nie tłumaczy nas klasa rywala z jakim się dziś spotkaliśmy. Trener w przerwie nakazał grać nam tak samo jak do tej pory, a nam zaczęły się przytrafiać szkolne błędy. Ale nic to był dla nas jeden ze sprawdzianów, w derbach wynik będzie korzystny dla nas.

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.