Patrycja Marciniak
fot. Jan Szurek

Porażka Legia Ladies w Tomaszowie

Redaktor Marek Majewski

Marek Majewski

Źródło: Legia.Net

28.05.2023 20:06

(akt. 30.05.2023 11:45)

Nie udał się Legia Ladies rewanż za jesienną porażkę z Dargfilem i także dzisiaj piłkarki z Tomaszowa Mazowieckiego zakończyły mecz wygraną 2:0. Wynik został ustalony do przerwy, a obie bramki zdobyła obecna liderka tabeli strzelczyń III ligi Daria Dąbrowska.

Rozgrywany w pełnym słońcu mecz dwóch aspirujących do podium zespołów trochę rozczarował. Było sporo walki w środku pola, ale bardzo mało ciekawych akcji i strzałów. Legia prowadziła grę i utrzymywała się większość czasu przy piłce, ale nie przekładało się to na jakieś groźniejsze akcje pod bramką MUKSa. Gospodynie praktycznie nie dopuszczały legionistek do sytuacji strzeleckich i robijały większość ataków przed swoim polem karnym. Z drugiej strony same ograniczały się do kontr i wykorzystywania szybkości swojej najlepszej snajperki, która kilkukrotnie po otrzymaniu piłki wygrywała pojedynki biegowe z naszą linią obrony i wychodziła sam na sam z broniącą naszej bramki Nataszą Koper. Dwie takie akcje zakończyły się golami i to wystarczyło dzisiaj do pewnej wygranej.

Na początku spotkania dobrą sytuację dla Legii miała Amelia Przybylska, która w 7 minucie z rzutu wolnego minimalnie przestrzeliła obok lewego słupka. 

Cztery minuty później pierwsza popisowa dzisiaj akcja Dargila, ale strzał z narożnika pola bramkowego Koper wybiła na rzut rożny. Jednak w 15 minucie po stracie piłki przez legionistki i podaniu do Darii Dąbrowskiej ta w sytuacji sam na sam pewnie strzeliła do siatki obok naszej bramkarki. Po dwóch kolejnych minutach, strata w środku boiska i Dąbrowska po indywidualnym rajdzie podwyższa pewnie na 2:0. Ta sama zawodniczka miała jeszcze okazję w 32 minucie, ale tym razem podanie do niej nie było idealne i atakowana przez Patrycję Marciniak tylko trąciła piłkę czubkiem buta i tym razem jej strzał Koper łatwo obroniła.

Legia poza wspomnianym strzałem z wolnego Przybylskiej, miała jeszcze dwie groźniejsze sytuacje. W 19 minucie po podaniu Klaudii Grodzkiej, spoza pola karnego strzelała Marta Chmielewska, jednak wysoko ponad bramką. A w 40 minucie dobrą sytuację miała ponownie Przybylska, jej strzał po rykoszecie obroniła bramkarka MUKSa.

Na początku drugiej połowy trener Jakub Słota, dokonała dwóch zmian. Za Anetę Wasiek i Julię Jasińską weszły Amanda Moura Pietrzak i Ada Markiewicz. Ta ostatnia weszła na lewą stronę środka obrony, dzięki czemu nasz kapitan Magdalena Zduńczyk mogła przejść na rozegranie do środka pola. Te zmiany wyraźnie poprawiły jakość gry legionistek, które wyszły na drugą stronę mocno zmotywowane. Gra była bardziej płynna i przewaga legionistek wyraźniejsza. Nadal jednak nie przekładało się to na klarowne sytuacje strzeleckie. Gospodynie tak jak w pierwszej połowie praktycznie nie dopuszczały do strzałów i rozbijały większość ataków w okolicach pola karnego.

Bardzo aktywna Moura Pietrzak miała sytuacje w 59 i 74 minucie. Ponownie strzelać z daleka próbowała Chmielewska (61 min.). Dwukrotnie próbowała Przybylska, w 54 i 85 minucie. Po rzucie rożnym w 81 minucie strzał głową Marciniak minimalnie obok słupka. Żadna z tych sytuacji nie dała jednak bramki legionistkom. Za to z drugiej strony, Dąbrowska tak jak w pierwszej połowie miała kolejne dwie sytuacje stuprocentowe, kiedy po wywalczeniu piłki znalazła się sam na sam z Koper, ale tym razem nasza bramkarka obroniła nogami oba strzały.

Końcówka spotkania to sporo nerwowej i szarpanej gry. Sporo fauli i złośliwości z obu stron. Mimo, że sędzia przedłużył spotkanie o kilka minut i Legia Ladies próbowały za wszelką ceną zdobyć honorową bramkę to wynik nie uległ już zmianie.

W tabeli nadal prowadzi Wisła Płock, która wygrała na wyjeździe 4:0 z Kolejarzem i na trzy kolejki przed końcem ma otwartą drogę do awansu. Na drugim miejsscu znajduje się Polonia, która pokonała WAP Warszawa 7:1, a do Wisły traci 4 punkty. Legia spadła na piątą pozycję i z 37 punktami ma już dziesięć punktów straty do lidera. 

W następnej kolejce przy Łazienkowskiej będą podejmować Zawiszę Rzgów, który przegrywając dzisiaj swój mecz z Ekosportem 1:5 został już zdegradowany.

MUKS Dargfil Tomaszów Mazowiecki – LSS Legia Ladies 2:0 (2:0)

Bramki: Dąbrowska (15’, 17’)

Skład Legii: Koper – Bodecka (80’ Chwedczuk), Marciniak, Zduńczyk, Hajkiewicz, Jasińska (46’ Markiewicz), Chmielewska, Przybylska, Komala, Wasiak (46’ Moura Pietrzak), Grodzka.

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.