Powrót na boisko Lewandowskiego

Dwa lata temu Grzegorz Lewandowski popadł w konflikt zJerzym Engelem oraz Januszem Romanowskim, najważniejszymi ludźmiw Polonii Warszawa. Zdecydował, iż nie będzie już grał naKonwiktorskiej. Za to został zdyskwalifikowany na dwa lata.Odcierpiał okres karencji i wraca na pierwszoligowe boiska. Odnowego sezonu będzie piłkarzem Zagłębia Lubin!
- Grzegorz Lewandowski wraca na boisko. To dośćzaskakująca informacja. - Zaskakująca? Kiedyś to musiało nastąpić, a dobre znajomościzawsze się przydają. Wcześniej byłem po ustaleniach z działaczamiRadomska, ale potem pojawiła się możliwość gry w ZagłębiuLubin i grzechem byłoby z niej nie skorzystać.
- Dwa lata nie grał pan w piłkę. To bardzo dużo. Niema pan obaw o swoją formę, umiejętności? - Żadnych! Mieszkamy w Polsce i każdym wie, jaka jest naszaliga. Na pewno nie na tyle dobra, abym miał sobie w niej nieporadzić. Nie przespałem tych dwóch lat karencji nałożonychprzez Polonię. Cały czas pracowałem nad swoją formą, abypowrócić w odpowiedniej formie.
- Kilka lat temu grał pan z Podbrożnym w Lidze Mistrzów.Teraz... pana kariera zaczyna się na nowo. - Tak to wygląda. Mam nadzieję, że w barwach Zagłębia też będziemyświęcić sukcesy.
- Może dokupić jeszcze Leszka Pisza i zaatakowaćpierwszą lokatę? - Życzyłbym sobie takiego zespołu, jaki mieliśmy w Legii pięćlat temu. Rzeczywiście, gdyby doszedł do nas na przykładLeszczek, a także dwóch - trzech innych piłkarzy z tamtej drużyny,to nie sądzę, żebyśmy nie mieli szans na mistrzostwo.Zapowiadają się drastyczne zmiany w Legii, więc może mógłbydojść do nas chociażby Jacek Bednarz? Na pewno będziemy groźni.[źródło: Przegląd Sportowy]