News: PP: Górnik - Legia: Rozpocząć PP z wysokiego "C"

PP: Górnik - Legia: Rozpocząć PP z wysokiego "C"

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

10.08.2016 01:30

(akt. 07.12.2018 13:47)

Legia Warszawa w środę o godzinie 20:30 zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze w ramach 1/16 finału Pucharu Polski. "Wojskowi" zaczynają automatycznie walkę na trzech frontach, a ich celem w tych rozgrywkach jest obrona krajowego pucharu, który zdobyli w maju po pokonaniu Lecha Poznań. Transmisję będzie można obejrzeć w Polsat Sport. Serwis Legia.Net naturalnie przeprowadzi relację tekstową "na żywo", nie zabraknie także zdjęć i materiałów pomeczowych.

Legioniści, po niedzielnym starciu z Piastem Gliwice, mogą być zadowoleni ze stylu, ale nie z samego wyniku. Warszawiacy stworzyli sobie kilka klarownych okazji, lecz nie potrafili ich wykorzystać i chociaż raz umieścić futbolówki w bramce Jakuba Szmatuły. Sporo wiatru na lewej flance robił Michał Kucharczyk, a przed przerwą, po fenomenalnym uderzeniu z dystansu, mógł wprawić kibiców w zachwyt, jednak golkiper Piasta skutecznie sparował piłkę. W drugiej połowie nieźle zaprezentował się nowy nabytek "Wojskowych" - Steeven Langil. Gracz z Martyniki posyłał dokładne dośrodkowania w pole karne rywali, ale żaden z kolegów, jak na złość, nie wykończył akcji. Bliski szczęścia był Nemanja Nikolić, ale Węgier nie wpisał się na listę strzelców. Rezultat remisowy cieszy tylko przyjezdnych, którzy mogą mówić o dużej dozie szczęścia. Stołeczny klub zanotował z kolei trzeci ligowy remis i po czterech kolejkach zgromadził na swoim koncie sześć punktów.

 

Górnik przed startem nowego sezonu rozegrał osiem meczów kontrolnych, lecz statystyki nie imponują. Zabrzanie wygrali trzy konfrontacje: z Karpatami Lwów (1:0), FK Fotbal Trinec (2:0) oraz SC Znojmo (3:0), zremisowali z Karviną (1:1), Termaliką (1:1) i Rotherham United (0:0) oraz przegrali z Wartą Poznań (1:2), a także reprezentacją AFE zrzeszającą hiszpańskich piłkarzy aktualnie pozostających bez kontraktów (0:1).

 

Zabrzanie ubiegły sezon mogą spisać na straty. "Trójkolorowi" spadli z ligi, ale tuż przed ostatnim meczem z Termaliką mieli olbrzymie szanse na utrzymanie. W 23. minucie wynik meczu otworzył Rafał Kurzawa i wydawało się, że nic niespodziewanego nie może już spotkać "Górników". A jednak... Na początku drugiej połowy Grzegorza Kasprzika uderzeniem głową pokonał Wojciech Kędziora, co lekko zdezorientowało rywali. Gracze ówczesnego szkoleniowca - Jana Żurka - za wszelką cenę walczyli o strzelenie zwycięskiego gola, jednak ta sztuka im się nie udała. Górnik z hukiem i w marnym stylu pożegnał się z Ekstraklasą, a kilku piłkarzy opuściło Roosevelta. Mowa tu m.in. o Łukaszu Madeju, Mariuszu Magierze, Pavle Vidanowie, Sebastianie Stebleckim, Radosławie sobolewskim, Łukaszu Madeju czy Macieju Korzymie. Do Zabrza zawitał z kolei 32-letni Hiszpan - Igor Angulo.  Z wypożyczenia wrócił z kolei Dawid Plizga. Jak na razie piłkarze Marcina Brosza w dwóch kolejkach pierwszej ligi zdobyli zaledwie punkt. Po wyjazdowej porażce z Miedzią Legnica (0:1), zabrzanie zremisowali na własnym obiekcie ze Stalą Mielec 1:1, a jedynego gola dla gospodarzy strzelił obrońca Bartosz Kopacz

 

Legia w tym momencie zaczyna walkę na trzech frontach, co na pewno nie jest łatwe i komfortowe. Można się zatem spodziewać, że w środę wystąpią gracze, którzy ostatnio rzadziej grali z "eLką" na piersi, a ci bardziej eksploatowani - odpoczną przed ważniejszymi meczami. Co ciekawe, na Śląsk, z wiodących zawodników, nie wybrał się tylko Michał Pazdan. To oznacza, że Besnik Hasi nie zamierza odpuszczać, ale na pewno nie wystawi najmocniejszej "jedenastki". Parę stoperów być może stworzy duet: Jakub Rzeźniczak-Maciej Dąbrowski. Na debiut liczy też Vadis Odjidja-Ofoe, który niedawno związał się ze stołecznym klubem.

 

Ostatni raz oba kluby spotkały się w marcu bieżącego roku na krajowym podwórku. Wówczas górą okazali się "Wojskowi", którzy pokonali na własnym terenie zabrzan 3:1, po bramkach Adama Hlouska, Artura Jędrzejczyka oraz Aleksandara Prijovicia. Jak będzie tym razem? Czy legioniści z powodzeniem wykonają pierwszy krok w kierunku obrony krajowego pucharu? Tego dowiemy się już niebawem.

 

Sytuacja kadrowa w szeregach "Wojskowych", po potyczce z Piastem, nie uległa zmianie. Wciąż kontuzjowani są Bartosz Bereszyński oraz Guilherme. Prawy defensor naderwał pachwinę w rewanżowym meczu z AS Trencin i jego przerwa może potrwać około trzech-czterech tygodni. Z kolei Brazylijczyk, po zerwaniu więzozrostu barkowo-obojczykowego, będzie pauzował jeszcze przez blisko dwa miesiące. Ze względów formalnych, do rozgrywek nie został jeszcze zgłoszony Sandro Kulenović.

 

Sędzią meczu będzie Sebastian Krasny z Krakowa. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Polsat Sport. Bukmacherzy w roli faworytów stawiają gości. Specjaliści z bet365 mnożą postawione pieniądze na zabrzan po kursie 4.20. Remis to mnożnik 3.30, zaś wygrana Legii - 1.75.

 

Przypuszczalne składy:


Górnik: Kuchta, Matuszek, Kopacz, Szeweluchin, Kurzawa, Danch, Nowak, Przybylski, Gergel, Plizga, Skrzypczak

 

Legia:  Cierzniak - Broź, Rzeźniczak, Dąbrowski, Brzyski - Jodłowiec, Kopczyński - Odjidja-Ofoe, Hamalainen, Langil - Prijović

Polecamy

Komentarze (128)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.