Yuri Ribeiro  Maciej Rosołek
fot. Marcin Szymczyk

Praca nad rzutami rożnymi i wolnymi, Sebastian Mila na trybunach

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

19.01.2024 19:55

(akt. 20.01.2024 09:13)

W piątek piłkarze Legii Warszawa rano mieli regenerację na basenie w hotelu. Tylko młodzi zawodnicy pracowali na boisku. Popołudniu legioniści pracowali już na murawie.

Trzeba przyznać, że boisko, na którym trenuje Legia, ma naprawdę świetny drenaż. W czwartek wieczorem nad Belek przeszła ulewa, padało też w nocy i w piątek rano. Mimo to popołudniu płyta boiska wyglądała znakomicie, nie była grząska ani zbyt mokra.

Zajęciom piłkarzy Legii przyglądali się Sebastian Mila i Michał Bartosz – asystenci selekcjonera reprezentacji Polski, Michała Probierza.

Po rozgrzewce i pracy nad motoryką i dynamiką z trenerami Stergiosem Fotopoulosem, Dawidem Golińskim i Bartoszem Bibrowiczem przyszedł czas na gry na zmniejszonym polu gry. Było dużo akcji z wykorzystaniem wahadłowych, dograń w pole karne i strzałów na bramkę.

Później były stałe fragmenty gry. Zespół został podzielony na dwie drużyny. Obie pracowały nad rzutami rożnymi. Trenerzy dbali o różne warianty rozegrania – bezpośrednie i kombinacyjne. Skuteczni byli Artur Jędrzejczyk i Radovan Pankov. Po uderzeniu Pawła Wszołka kapitalną interwencją popisał się Kacper Tobiasz. – Nikt zdjęcia nie zrobił? Ehh… po co wam te aparaty – uśmiechał się „Tobi”. Ciasteczka do swoich kolegów posyłał Josue, a gola za golem po uderzeniach głową strzelał Blaż Kramer.

W sobotę o godzinie 17. (15. czasu polskiego) legioniści rozegrają pierwszy sparing na zgrupowaniu w Turcji. Rywalem będą Ordabasy Szymkent.

 

Polecamy

Komentarze (79)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.