News: Premier spotkał sie z kibicami

Premier spotkał sie z kibicami

Marcin Szymczyk

Źródło: Onet.pl

26.09.2011 22:11

(akt. 13.12.2018 02:17)

<p>Tuż po godzinie 17 w Centrum Dialog w Warszawie zakończyło się spotkanie premiera Donalda Tuska ze stowarzyszeniami i grupami kibicowskimi. Szef rządu przyznał podczas krótkiej konferencji prasowej, że obie strony "pozostały przy swoich stanowiskach". - Nie będzie łagodzenia reguł gry. Policja będzie robić swoje, wymiar sprawiedliwości - swoje. Wobec tego, kto będzie łamał prawo będziemy bezwzględni - zapowiedział Tusk.</p>

Premier zaznaczył, że administracji nie zależy na tym, by stosować wobec kibiców odpowiedzialności zbiorowej, ale skupiać się na karaniu indywidualnych osób. Dodał również, że podczas spotkania udało się przyjąć jedno ustalenie, która ma charakter pozytywny. - W ciągu najbliższych kilku miesięcy dojdzie do próby zbudowania praktyk dopuszczalnych zachowań na stadionach - zapowiedział.


- Mam poczucie, że mamy ważniejsze sprawy w Polsce niż komfort tych, którzy chcą rozrabiać na stadionach. Bandytyzm na i wokół stadionów jest czymś absolutnie nie do zaakceptowania. Dziwią mnie natomiast politycy, którzy dziś mówią, że stają po stronie tych, którzy kopią kobietę tylko dlatego, że ma kamerę. Nie rozumiem tego. Apeluje do polityków, by nie zawiązywali tajnych czy jawnych sojuszy z tymi, dla których przemoc jest sposobem na życie - powiedział dziennikarzom Donald Tusk.


- Wiem, za co biorę pieniądze, za co odpowiadam. Z mojej strony egzekucja prawa i pilnowanie porządku i bezpieczeństwa jest przykazaniem numer jeden - zapewnił premier. Ocenił on również, że przedstawiciele stowarzyszeń kibicowskich podczas spotkania sprawiali wrażenie osób zainteresowanych, żeby był ład i porządek na stadionach. - Zobaczymy, jak to będzie w praktyce wyglądało - zastrzegł jednak lider PO.


Przedstawiciel kibiców ze stowarzyszenia "Wiara Lecha" Jarosław Pucek ocenił po poniedziałkowym spotkaniu z premierem, że był to "sparing zakończony wielobramkowym remisem". Kibice - jak relacjonował - mówili premierowi o niezbędnych zmianach w przepisach.


Pucek przyznał po spotkaniu, że było ono "niezwykle szczere". - Premier wyraźnie stwierdził, że jego celem jest wyeliminowanie przestępców i bandyterki. To jest jego cel nadrzędny. My też jesteśmy zainteresowaniem osiągnięciem takiego samego celu - dodał w rozmowie z dziennikarzami.


Komentując spotkanie Pucek powiedział również, że "padło (na nim - przyp. red.) wiele ostrych słów". - Ostatecznie ustaliliśmy z premierem, że po wyborach będziemy dalej rozmawiać na temat możliwych zmian w prawie, które naszym zdaniem jest w wielu przypadkach niekonstytucyjne - stwierdził. Według przedstawiciela kibiców Donald Tusk obiecał rozmowy w tej sprawie nawet jeśli sam nie będzie już premierem.

 

Polecamy

Komentarze (74)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.