Domyślne zdjęcie Legia.Net

Prezent Wuja Czecha

Jacek Kmiecik

Źródło: Legia.Net

19.05.2007 09:51

(akt. 23.12.2018 05:02)

No i masz babo placek. Miała być walka o Puchar Intertoto, a tu zaskakująco idzie bój o Puchar UEFA. A to wszystko za sprawą... Jose Mourinho rodem z Polski, czyli samozwańczo ochrzczonego Czesława Michniewicza, trenera Lubina, bo o Zagłębiu to tylko jednym na historii uczyli - tym z Sosnowca oczywiście. Wszystkie inne to twory jakoś na siłę ponazywane. Wiadomo przecież od półwiecza, że Lubin to niemiecki Leuben, tak samo jak Wrocław to Breslau, a Śląsk - Silesien, więc po co ludziom mieszać w głowach. Zagłębie było, jest i będzie na wschód od Silesien, czyli tam gdzie Będzin, Czeladź i Dąbrowa Górnicza.
Ale ad rem - drużyna Wuja Czecha, jak o swoim wychowanku zwykł mówić największy cyrulik Wielkopolski, znany skądinąd jako Fryzjer, tak szła na mistrza, że nie wiedzieć czemu potknęła się. I to na nie byle kim, bo samym Górniku Łęczna. A Łęczna to przecież drużyna zdegradowana i zdeprecjonowana (oj, zapędziłem się i strasznie mądrych słów nadużyłem, ale jak ktoś nie wie o czym mówię, niech przerwie czytanie, tudzież sięgnie do słownika - najprościej wystukując www.google.pl i sprawdzi o co chodzi, jeśli oczywiście komuś się chce deprecjonować mnie). Moim skromnym zdaniem nie ma w Polsce klubu, który nie uczestniczyłby w procederze korupcji , więc dla mnie Łęczna, podobnie jak Arka jest niesłusznie zdeprecjonowana i zdegradowana. Bo jeśli już, to kupą mości panowie, wszystkich do wora i utopić. Tylko kto nam wtedy będzie tę kochaną piłeczkę kopał? A jak ktoś sądzi, że korupcja w futbolu to jedynie polska specjalność, polecam gorąco lekturę niezbyt w Polsce nagłośnioną pióra Anglika Davida Yallopa "Kto wykiwał kibiców?". Naprawdę wiele, oj wiele, można się z tej książki dowiedzieć. O kulisach światowej piłki i choćby dojściu do prezesury FIFA hotelowego portiera Josepha Blattera, bliskiego przyjaciela Listkosia (zbieżność nazwisk zupełnie przypadkowa - blatter to niemiecku po prostu listowie, a blatt to Listek jakby ktoś nie wiedział). Ale gdzie jest ta Legia? I co ona ma wspólnego z tymi kmiecikowymi wywodami - zapytacie. Otóż Legia jest nie byle gdzie, bo w stawce drużyn walczących o UEFA Cup, o miejsce w tych rozgrywkach rzecz jasna, a nie samo trofeum, bo te wiadomo, zarezerwowane jest - co potwierdzi dyrektor Trzeciak w TV - dla Sevilla FC. I tu przechodzimy do clou - właśnie Legia po wpadce Wuja Czecha i jego pompowanej przez pisowski KGHM kamandy zamiast przyjmować gratulacje za występ w Pucharze UEFA zmuszona jest walczyć do krwi ostatniej w wielkich derby Polski, jak nazywają fani z Wielkopolski mecz z Lechem (dobrze chociaż, że nie z tym od lewej nogi Kwacha, ale kto wie, jaki koniec nieszczęście to przyniesie?). Kłania się teraz właśnie trener Dariusz Wdowczyk, który zamiast namawiać kibiców do wymierzania razów z plaskacza swoim pupilom w razie spotkania ich w night-clubach, powinien sam te razy wymierzać. Wdowiec nie Ferguson, zwyczajnie stchórzył, a sir Alex - że wspomnę - koreczkiem w czółko najlepszemu przyłożył, czym Becksa lalę upokorzył i chłopaków do pionu postawił, że chodzą mu znowu jak w zegarku. W Legii natomiast miękki Wdowiec stracił poklask i uznanie. Odszedł pół roku za późno. Bo sezon niestety uciekł. I UEFA Cup również, bez względu na wynik w Poznaniu. Jacek Kmiecik Superstacja TV

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.