Prezes Gryfa: Mecze z Legią najważniejsze w historii

W ćwierćfinale PP zagracie z Legią Warszawa…

- Jestem bardzo zadowolony z tego losowania. Na tę ceremonię jechałem z myślą o Legii. Dla wielu naszych zawodników to będzie największe przeżycie w karierze. Mecz na Pepsi Arenie przy Łazienkowskiej na długo pozostanie w ich pamięci. Rywalizacja z takimi zawodnikami jak Danijel Ljuboja czy Michał Żewłakow to niesamowite doświadczenie dla tych chłopaków.

Czy ten mecz będzie największym wydarzeniem w historii klubu?

- Oczywiście. To będzie dla nas najbardziej prestiżowe spotkanie. Takich klubów jak Gryf jest w Polsce bardzo dużo, ale mało który ma możliwość zagrania z Legią. Z ekstraklasowymi zespołami rywalizuje się zazwyczaj tylko w sparingach. Mecz w Pucharze Polski z drużyną z najwyższej klasy rozgrywkowej to ogromny sukces.

Jaka jest pojemność stadionu w Wejherowie? I czy jest szansa, że mecz z Legią obejrzy więcej ludzi?

- 1100 miejsc. Cały czas rozmawiamy na ten temat, ale wszystko będzie zależało od kwestii finansowych. Będziemy dzwonić do różnych firm z prośbą o wynajęcie dodatkowych trybun na to spotkanie. Nasz stadion jest położony praktycznie w lesie, więc organizacja takiego meczu nie będzie łatwa. Wszelkie decyzje podejmiemy po zapoznaniu się z wysokością ewentualnych kosztów. Niestety nie będziemy mogli przyjąć kibiców Legii z uwagi na nałożony na nich zakaz wyjazdowy. Bardzo chcielibyśmy, żeby fani stołecznej drużyny mogli przyjechać na mecz do Wejherowa, bo to też byłoby wydarzenie dla naszego klubu, ale nie możemy łamać przepisów.

Czy znane są już ceny biletów na mecz z Legią?

- Jeszcze nie. Wejściówki na nasze mecze ligowe kosztują 8 złotych. Na spotkanie z Górnikiem Zabrze bilety były po 50 złotych i dodawaliśmy do nich okazjonalny szalik naszego klubu. Do wejściówek na mecz z Legią na pewno też dołączymy jakiś pamiątkowy gadżet dla kibiców.

Rozmawiał Maciej Rodacki

Zapis całej rozmowy z prezesem Gryfa Wejherowo można przeczytać tutaj