Domyślne zdjęcie Legia.Net

Prognoza dla gospodarzy

Redakcja

Źródło:

12.08.2000 23:59

(akt. 19.12.2018 10:08)

Przed sobotnim spotkaniem Widzewa z Legia nie sposób zapomniec futbolowego spektaklu jakim uraczyly nas oba zespoly wiosna tego roku. Rece same skladaly sie do oklasków i zwyciestwo lodzian spowodowalo, ze warszawski zespól odpadl z rywalizacji o mistrzostwo Polski. Dzis sytuacja jest zupelnie inna, albowiem liderem jest sobotni przeciwnik lodzian i nawet ewentualna porazka nie spowoduje trzesienia ziemi na Lazienkowskiej. Ponadto beda równiez inni aktorzy tego widowiska, bowiem w Widzewie nie zagra Dariusz Gesior i Piotr Mosór, który mial wtedy osobiste porachunki z Franciszkiem Smuda. A ten fakt mobilizowal tego pilkarza do bardziej wytezonego wysilku. W stolecznym zespole nie zagra z kolei Jacek Bednarz, który byl wyrózniajacym sie zawodnikiem wiosennego spotkania. Beda natomiast mogli zagrac inny, zwlaszcza liderzy z druzyny przy Alei Pilsudskiego. Kogo mamy na mysli? Przede wszystkim: Miroslawa Szymkowiaka, Marcin Zajaca, Maciej Stolarczyka, Rafalów - Pawlaka i Kaczmarczyka, Daniela Bogusza, a takze Litwina Robertasa Poskusa. Potrafia przeciez grac w pilke i ograc nawet najlepsze polskie zespoly. Odczula to zwlaszcza na wlasnej skórze "wiselka", która wystartowala do meczu w roli zdecydowanego faworyta, a na boisku "wyciagnela" tylko remis. Nie mówiac o tym, ze mogla nawet ten mecz przegrac. Szczególnie cieszy dobra postawa Kaczmarczyka, który jest liderem srodka pola z prawdziwego zdarzenia. Widzew stac na ogranie Legii i zapewne bardzo bedzie sie staral, aby warszawski team zostawil punkty w Lodzi. Dwaj lódzcy napastnicy - Zajac i Poskus to nie ulomki i potrafia strzelac gole. [zródlo: PS]

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.