Przedmeczowe wypowiedzi lechitów

- Cały czas powtarzałem, że nie wierzę w kryzys Legii. To był tylko słabszy moment. W Gdańsku chyba pokazała, że najgorsze ma już za sobą. Też mieliśmy jesienią taki mecz przełomowy w Białymstoku, ale nie ukrywam, że chcemy zrobić wszystko, aby to odrodzenie Legii szybko przerwać. Atmosfera na pewno będzie super. Legia trybun na pewno się jednak nie przestraszy, ale liczę, że w sobotę doping kibiców poniesie nas do zwycięstwa - zakończył szkoleniowiec "Kolejorza".

Seweryn Gancarczyk- Ja do tej pory tylko raz miałem okazję zagrać przeciwko Legii. Było to jesienią i niestety przegraliśmy tamto spotkanie. Teraz czas na rewanż i jestem przekonany, że w sobotę to my wygramy. Każdy z nas wie jak ważny jest ten mecz dla kibiców Lecha i nie mam wątpliwości, że wyjdziemy na boisko maksymalnie skoncentrowani i damy z siebie wszystko. Nie bierzemy pod uwagę sytuacji, w której na koniec sezonu będziemy mieli tyle samo punktów co Legia, dlatego nie myślimy o tym by odrobić straty, które ponieśliśmy na Łazienkowskiej. Nie mniej w każdym meczu chcemy wygrywać jak najwyżej i nie mam nic przeciwko by w sobotę było 3:0.

Ivan Djurdjević - W tym roku gramy lepiej od Legii. Poza tym atut własnego boiska i świetnych kibiców stawia nas w roli faworyta. Wszyscy zdajemy sobie sprawę o jaką stawkę przyjdzie nam zagrać. Nieważne jakim wynikiem zakończy się mecz, ważne byśmy wygrali. Dla mnie to wielkie rozczarowanie. Po raz pierwszy odkąd jestem w Poznaniu przeciwko Legii nie będę mógł wystąpić. Jestem jednak z drużyną i mocno trzymam kciuki za kolegów. Damy radę!

Siergiej Kriwiec - Nie oglądałem za dużo spotkań Legii, przede wszystkim interesuje mnie to, co gra Lech. Jeśli zagramy wystarczająco dobrze, wygramy. Wolę mówić o grze Lecha