Przegląd prasy: Czy Skorża odejdzie z Legii?

Gazeta Wyborcza - Przed meczem z Koroną trener Legii wysłał pożegnalne SMS-y, ale sam nie zrezygnował z pracy i pensji. Od 3 marca była liderem, ale później męczyła wszystkich swoją zachowawczą grą i remisami. Człapała po tytuł i wydawało się, że doczłapie, bo rywale również tracili punkty. W klubie też nie mieli wątpliwości - do tego stopnia, że nim sezon się skończył, wprowadzono w życie aneks do kontraktu Skorży, który zagwarantował mu pracę na sezon 2012/13 z pensją ok. 100 tys. zł miesięcznie. Przedłużono również umowy z doświadczonymi Michałem Żewłakowem oraz Danijelem Ljuboją. Skorża spotkał się z zarządem i w najbliższych kilkudziesięciu godzinach zapadnie ostateczna decyzja. Jeśli trener sam zrezygnuje, odejdzie z klubu bez wynoszącego około milion złotych odszkodowania, które działacze będą musieli wypłacić w wypadku zwolnienia.

Polska the Times - "Koko, koko, Legia spoko, trzecie miejsce też wysoko" - ironicznie podsumowano sezon na jednym z legijnych forów internetowych. Pora zapłacić za te błędy. Do dymisji podał się już prezes Mariusz Walter. Nad pójściem w jego ślady powinni zastanowić się inni. W pierwszej kolejności Skorża, który sam przyznał, że Legia była jak rozregulowany zegarek, którego nie umiał nastawić. Może więc pora zmienić zegarmistrza...

Super Express - "Legio, to już za późno" - oto jak kibice warszawskiego zespołu przyjęli gola Rafała Wolskiego, który dał "wojskowym" zwycięstwo z Koroną 1:0. W szatni jest jedna wielka rozpacz. Wszyscy są zdołowani i załamani tym, co zrobiliśmy. Ci młodzi ludzie muszą stanąć na nogi i wziąć się w garść - powiedział Maciej Skorża. Pytanie tylko, czy drużyna stanie na nogi pod wodzą tego samego trenera. Skorża dał do zrozumienia, że dziś może stracić pracę. - Jestem po rozmowie z panami z zarządu. Ustaliliśmy, że na razie nie będę się wypowiadał na temat mojej przyszłości. Poczekajmy kilkadziesiąt godzin - zakończył Skorża. 

Przegląd Sportowy - Nie wiadomo kogo piłkarze zastaną w klubie na stanowisku trenera po powrocie z urlopów. Dzień przed meczem Skorża spotkał się z zarządem klubu. Decyzje co do jego przyszłości mają zostac ogłoszone dziś. Wygląda na to, że pożegna sie z Legią, wczoraj wieczorem był przybity. Pytany o przyszłość sprawiał wrażenie jakby go to juz nie dotyczyło.