News: Radović wspomógł swój pierwszy klub

Radović w pogoni za Brychczym i Deyną

Piotr Kamieniecki

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

01.12.2014 07:22

(akt. 04.01.2019 13:53)

- Impulsem postępu była zmiana pozycji. Tego wymagała potrzeba chwili. W pomocy brakowało kreatywnych zawodników. Czasem asystenci prowadzili zajęcia, a ja siadałem na trybunie i oglądałem je z góry. Raz i drugi spróbowałem Miro w środku pola, a nie na skrzydle. Chciałem, by jak najczęściej miał piłkę przy nodze, bo jego cieszy każde dotknięcie. Zadziałało. Sprawdziło się powiedzenie, że dobry piłkarz poradzi sobie na każdej pozycji. Dziś Miro przypomina stylem gry Mesuta Ozila czy Mario Gotzego, czyli rozgrywających, którzy nie są przypisani do konkretnego miejsca na boisku, ale radzą sobie wszędzie - mówi na temat Miroslava Radovicia Maciej Skorża, który w przeszłości prowadził Legię, a teraz jest trenerem Lecha Poznań.

Miro był zainteresowany transferem, nie było trudno namówić go na przeprowadzkę do Warszawy. Miał propozycję z Turcji, ale najbardziej konkretna była Legia. Powiedzieliśmy mu, że w Warszawie będzie miał większe możliwości rozwoju i grania. W stolicy pod swoje skrzydła wziął go już Aleksandar Vuković - wspomina transfer "Rado" Marek Jóźwiak. 


"Przegląd Sportowy" wspomina, że Serb miał przyjechać tylko na chwilę, a został w Warszawie przez większość kariery i jest na dobrej drodze, by stać się klubową legendą. Rado z zawodu jest kelnerem, ale do stołu potrafi podać najwyżej wino. Z piłką radzi sobie o wiele lepiej. Kiedyś powiedział, że nie odejdzie z Legii, aż ta nie zdobędzie mistrzostwa. W ubiegłym roku zaczął odrabiać straty. Dla kolejnych pokoleń może być osobowością na miarę Kazimierza Deyny czy Lucjana Brychczego. Rozegrał ponad 300 meczów, a licznik bije. Podobnie jest z tytułami. W Polsce zaczęła się era Legii, Rado może skończyć karierę z pięcioma-sześcioma mistrzostwami - opowiada Aleksandar Vuković, były piłkarz Legii. 

 

Cały tekst można znaleźć w poniedziałkowym wydaniu "Przeglądu Sportowego". 

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.