News: Plotki transferowe: Legia zainteresowana Sobotą?

Rezerwy: Legia zremisowała z rezerwami Widzewa (akt.)

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

27.10.2013 16:09

(akt. 21.12.2018 15:12)

Piłkarze rezerw Legii zremisowali w Sulejówku z rezerwami Widzewa Łódź 2:2. Pierwszą bramkę zdobył Michał Efir dobijając strzał Roberta Bartczaka. Dla Widzewa gola strzelił Arkadiusz Kasperkiewicz. Później Efir opuścił boisko z powodu kontuzji - uraz mięśnia dwugłowego. Tuż po przerwie po dośrodkowaniu Łukasza Monety piłkę do siatki głową skierował Jakub Arak. Wyrównał dziesięć minut przed końcem spotkania strzałem z dystansu Piotr Bartłoszewski. Smyłek z pewnością mógł zachować się lepiej. W zespole gości z pierwszej drużyny wystąpił jedynie Hachem Abbes.

Trener Dariusz Banasik - Szkoda bardzo tego meczu. Szybko objęliśmy prowadzenie, mieliśmy okazje ku temu aby podwyższyć prowadzenie, świetnych sytuacji nie wykorzystali Bartczak, Efir i Tomasiewicz. Widzew wyrównał i do przerwy wynik nie uległ zmianie. Po przerwie Arak zdobył gola na 2:1. Potem miał znakomitą okazję sam na sam z bramkarzem, ale uderzył wprost w niego. Brakowało nam bramki na 3:1 i tak myślałem, że jak jej nie zdobędziemy to w końcu rywal trafi do naszej siatki - tak tez się stało. Strzał z dystansu, nerwowa interwencja Smyłka i mecz zakończył się podziałem punktów. Nasz bramkarz całe spotkanie grał nerwowo, to jego początki w seniorach, nie można wymagać cudów. Z drugiej strony bramkarz Widzewa też był młodziutki, a był chyba najlepszym zawodnikiem rywali... Uspokajam, że Efir chyba tylko lekko naciągnął dwójkę, nic groźnego się nie stało. Ale nie było sensu jednak ryzykować jego zdrowiem. Poza tym z kontuzjami nie mamy problemu. Raphaeal Augusto ma kłopoty z stawem skokowym. Peu jest zdrowy, ale ostatnio zagrał bardzo słabo i dziś był przewidziany do gry, ale w obliczu kontuzji Efira, dobrej gry Bartczaka i Monety przesiedział mecz na ławce rezerwowych. Wracając do meczu – szkoda, że jak gramy dobrze to tracimy punkty, a jak gramy brzydko to wygrywamy. Taka liga…


Jakub Arak - Dobrze zaczęliśmy ten mecz, szybko zdobyliśmy bramkę po strzale Efira i wydawało się, że będziemy dominowali. I mieliśmy ogromną przewagę, ale brakowało wykończenia. Po przerwie i doskonałym dośrodkowaniu Monety zdobyłem bramkę, ale później zmarnowałem idealną sytuację. W końcówce Widzew wyrównał i mecz zakończył się remisem. Szkoda, nie jesteśmy z tego zadowoleni, jesteśmy wkurzeni.


Legia II - Widzew II 2:2 (1:1)

Bramki: Efir 4', Arak 48' - Kasperkiewicz 28', Bartłoszewski 81'

Legia II: Smyłek - Turzyniecki, Bogusławski, Alan Fialho, Suler - Kochański, Kalinkowski (70' Sokołowski) - Bartczak, Tomasiewicz, Essam (46' Moneta) - Efir (42' Arak)

Na ławce siedzieli: Antolović, Prusinowski, Anczewski, Peu


Wieczorem zaprezentujemy skrót wideo z tego spotkania.

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.