News: Rezerwy: Legioniści s(PACO)wani

Rezerwy: Legioniści s(PACO)wani

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

18.10.2014 20:56

(akt. 08.12.2018 08:30)

Piłkarze rezerw Legii przegrali 0:3 z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Trudno powiedzieć, że na boisku zobaczyliśmy drugi zespół, gdyż w wyjściowej "jedenastce" warszawiaków pojawiło sie dziesięciu piłkarzy trenujących pod okiem Henninga Berga. Warto nadmienić, że zespół faktycznie prowadził Paco, asystent Norwega. Rola Jacka Magiery została ograniczona do siedzenia na ławce. Poniżej relacja z Sulejówka. Wkrótce zaprezentujemy skrót tego "widowiska' oraz zdjęcia z Sulejówka.

Fotoreportaż z meczu



Od początku było wiadomo, że to będzie wyjątkowy mecz dla rezerw Legii. Ostatecznie w pierwszym składzie pojawiło się dziesięciu zawodników, którzy regularnie ćwiczą pod okiem Henninga Berga. Jedynym, który ostał się w „jedenastce” był Norbert Misiak. Jemu zabrano za to opaskę kapitana, którą przekazano tak po prostu gościnnie występującemu Jakubowi Rzeźniczakowi. Warto też nadmienić, że żadnego wpływu na końcowy wynik nie miał Jacek Magiera, który w sobotę tylko… siedział. W rolę pierwszego trenera wcielił się asystent Berga
(pojawił się na trybunach - przyp. red.) Paco. Na ławce zasiadł również Kazimierz Sokołowski.


Spotkanie bardzo źle rozpoczęło się dla warszawiaków. W 4. minucie Mateusz Wieteska w środku pola faulował rywala i został przez sędziego ukarany czerwoną kartką. Obiektywnie trzeba przyznać, że arbiter przesadził z karą dla młodego defensora. Nie minęło dziesięć minut, a rozjemca zawodów podyktował rzut karny dla przyjezdnych, za dotknięcie przez "Rzeźnika" przeciwnika we własnym polu karnym. Do „jedenastki” podszedł Wiktor Żytek i spokojnym uderzeniem pokonał Konrada Jałochę.
urazu doznał Jakub Kosecki, który przez dłuższy czas starał się rozbiegać ból, ale kontuzja jednak go pokonała.


W 19. minucie obrona Legii II została kompletnie zaskoczona, a piłkę w polu karnym przyjął Kamil Szymczak i umieścił ją w siatce. Gracze z Tomaszowa Mazowieckiego wykorzystali bycie na fali i poszli za ciosem. 60 sekund później legioniści przegrywali już 0:3 po trafieniu Cruza Jardela, który wykorzystał niezłe dośrodkowanie z prawego sektora boiska. „Wojskowi” bili głową w mur i nie potrafili przeprowadzić żadnej groźnej akcji, za to goście mieli chociażby sytuację po rzucie rożnym, gdy trafili w boczną siatkę. W 34. minucie odrobinę przebudzili się gospodarze, ale futbolówka po główce Marka Saganowskiego poszybowała obok słupka.


Po przerwie oglądaliśmy kolejną część żenującego widowiska. Jedynym piłkarzem, który prezentował się w szeregach „Wojskowych” naprawdę dobrze był Mateusz Szwoch, ale w pojedynkę nie mógł wiele zdziałać. Niemoc piłkarzy prowadzona przez Paco była zatrważająca. Niecelne podanie, brak pomysłu na grę i kompromitujące błędy. O pomstę do nieba wołały stałę fragmenty gry wykonywane przez Helio Pinto. Jeśli to miała być szansa dla rezerwowych na pokazanie swojej wartości, to udowodnili oni, że na kolejne podobne okazje do gry nie zasługują.


Legioniści z rzadka zagrażali lechistom, którzy mocno się pilnowali w defensywie i w odróżnieniu do warszawiaków, nie popełniali błędów. Wsparcie gospodarzom swoim dopingiem starała się dać przez chwilę garstka widzów (w sumie zjawiło się ok. 500 osób), ale ich zapał szybko został ostudzony przez piłkarzy Legii II, którzy częściej byli w posiadaniu futbolówki, ale zupełnie nic z tego nie wynikało.


Tak naprawdę w drugiej połowie nie zdarzyło się nic istotnego. 90 minut fatalnej postawy legionistów z pierwszej drużyny stało się faktem, a wynik najlepiej obrazuje tragedię, która dokonała się w Sulejówku. Ostatni gwizdek arbitra z pewnością ucieszył wszystkich obserwatorów, którzy nie musieli dłużej oglądać tego „widowiska”.


Legia II Warszawa - Lechia Tomaszów Mazowiecki
Żytek (12. min. - k.), Szymczak (19. min.), Jardel (20. min.)


Żółte kartki:
Rzeźniczak (Legia II) -  Mirecki (Lechia)


Czerwona kartka:
Wieteska (4. min. - Legia II - za faul w środku pola)


Legia II:
Jałocha - Misiak, Rzeźniczak, Wieteska, Hołownia - Kosecki (23’ Bajdur), Pinto, Bielik, Ryczkowski - Szwoch (75’ Kurowski) - Saganowski (60’ Moneta).

Polecamy

Komentarze (86)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.