Rezerwy: Trudne zadanie w Radomiu

Legioniści w środę rozegrali spotkanie w mazowieckim Pucharze Polski. Warszawiacy pokonali na wyjeździe rezerwy Mazovii Mińsk Mazowiecki 2:1 po golach Kamila Anczewskiego i Miłosza Kozaka. Radomiak nie grał - w poprzedniej rundzie odpadł z Victorią Sulejówek. 

Radomiak bezapelacyjnie prowadzi w rozgrywkach III ligi łódzko-mazowieckiej z dorobkiem 61 punktów. Warszawiacy plasują się z kolei na piątej pozycji i w 26 meczach zdobyli 40 "oczek". 

Jedynym piłkarzem zagrożonym pauzą w kolejnym meczu, o ile w Radomiu dostanie żółtą kartkę, zagrożony jest Rafał Makowski. 18-latek był napominany przez arbitrów w spotkaniach z Polonią, WKS-em Wieluń i... Radomiakiem. 

Jesienią legioniści zmierzyli się z Radomiakiem w Nowym Dworze Mazowiecim ze względu na to, że mecz chcieli obejrzeć kibice zielono-biało-zielonych. "Wojskowi" przegrali 0:3 i nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Gole dla rywali strzelili Szymon Stanisławski, Leandro oraz Jan Grzesik, który pokonał własnego bramkarza. 

Niedzielny mecz w Radomiu rozpocznie się o godzinie 17:00.