News: Ricardo Sa Pinto: Mam nadzieję, że Skorża się boi

Ricardo Sa Pinto: Mam nadzieję, że Skorża się boi

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

15.02.2012 18:45

(akt. 12.12.2018 03:44)

<p class="MsoNormal">- Najważniejszy jest dla mnie jutrzejszy mecz z Legią i tylko o nim chce rozmawiać. Zależy mi żeby piłkarze w moim zespole tworzyli grupę przyjaciół. Każdy z nich musi mieć do mnie zaufanie. Chce ich poznać i już widzę, że to ludzie głodni sukcesów. Dobrze odrobiliśmy lekcje. Znamy osiągnięcia Wojskowych. Wiem, że Radović, Rybus i Wolski to świetni piłkarze, którzy potrafią pokazać na boisku swoją technikę. Polska drużyna będzie ciężkim rywalem, ale musimy ją pokonać.</p>

- Mam nadzieję, że Maciej Skorża boi się mnie i mojej drużyny. Będę codziennie oceniany przez zwierzchników. Poradzę sobie z prowadzeniem Sportingu Lizbona i nie przeszkadza mi ciągła weryfikacja moich osiągnięć. Oczywiście nie mogę podać na razie składu, ale w głowie mam już odpowiednio poustawianych graczy. Będziemy zaciekle walczyć przez 90 minut, bo to ważne spotkanie w naszych karierach. Nic nie dzieje się od razu i wierzę, że moi podopieczni przyjmą moją filozofię futbolu. Chce żebyśmy stworzyli własny styl, który będzie cieszył oko fanów Sportingu. Nie boję się, że gracze będą mieli kłopoty z ciążącą na nich presją.

 

- Moja drużyna ma charakter i chęć zwyciężania. Muszą stworzyć drużynę. Widzę, że każdy z nich chce się dalej uczyć. Wygrane są dla mnie ważne, ale nie za wszelką cenę. Jak mówiłem potrzebujemy stworzyć własny styl. Zamierzamy grać odpowiedzialnie, ale też tak żeby gra sprawiała radość piłkarzom. Raz jest lepiej, a raz gorzej, ale pracujemy nad nowym Sportingiem Lizbona.

Polecamy

Komentarze (26)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.