News: Sebastian Mila: Legia się bawi w lidze

Sebastian Mila: Legia się bawi w lidze

Marcin Szymczyk

Źródło: Warszawa.sport.pl

27.09.2013 08:32

(akt. 09.12.2018 07:14)

- Teraz gramy z Legią, najmocniejszą polską drużyną. Będzie trudno o korzystny wynik, ale przyjedziemy powalczyć. Trener Urban ma najlepszych piłkarzy, warszawski klub jest najbogatszy w Polsce i wzorowo zorganizowany. Ale bez przesady, nie pękaliśmy przed lepszymi zespołami niż Legia. Kibice mnie wygwiżdżą? Co zrobić, taki mój zawód. Muszę z tym żyć - mówi Sebastian Mila w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Ostatnia wizyta w Warszawie skończyła się klęską Śląska 0:5. W finale PP wygraliście 1:0, ale strzelec zwycięskiego gola, kapitan Legii Michał Żewłakow, już skończył karierę.


- No tak, więc sami będziemy musieli się postarać, żeby zdobyć bramkę przy Łazienkowskiej. To 0:5 było dotkliwym ciosem, zobaczymy, czy przez te kilka miesięcy zrobiliśmy postęp. Ale meczu w Warszawie nie traktujemy jakoś wyjątkowo. Przyjeżdżamy do najlepszej polskiej drużyny i zobaczymy, na co nas będzie stać.


Legia bawi się w lidze?


- Bawi, tak to wygląda. Ale byłbym zdziwiony, gdyby było inaczej. Skoro kogoś stać na taką drużynę, na takie kontrakty i takich piłkarzy, to są tego efekty. Byłoby lekko szokujące, gdyby z takimi możliwościami nie była liderem naszej ligi. Legia musi zdobyć mistrzostwo, takie jest nastawienie i oczekiwania w Warszawie. Gdyby nie reforma i podział punktów, pewnie najpóźniej w marcu mogłaby szykować się do kolejnej próby awansu do Champions League. Na razie się bawi.


W Białymstoku trener Urban nie wystawił, z różnych przyczyn, takiej jedenastki: Kuciak, Bereszyński, Astiz, Junior, Wawrzyniak, Kosecki, Furman, Vrdoljak, Ojamaa, Dwaliszwili, Efir.


- I to właściwie wystarczy za cały komentarz. To pokazuje, z jakiej klasy rywalem gramy W sobotę. To będzie pojedynek wagi ciężkiej. A, jak wiadomo, w takich walkach zdarzają się również ciężkie nokauty. Legia to siła i potęga.


Zapis całej rozmowy z Sebastianem Milą na Warszawa.sport.pl

Polecamy

Komentarze (37)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.